appraiser Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> powiem wprost, choć zabrzmi to dziwnie, bo jestem
> zwolennikiem postępu, to:
> 1. zawód (czyli geodeta od mydła i powidła)
> wykończył swą efektywnością GPS co w związku z
> punktem następnym tzn.
> 2. dopłaty z pośredniaka + UE na "pierwszą
> działalność" -> kupno GPS a free +
> 3. obniżony ZUS +
> 4. nadpodaż geodetów po studiach+
> 5. w miarę łatwe "zrobienie" uprawnień" +
> 6. obniżenie czasu praktyk +
> 7. fakt, iż 90% prac geod może być spokojnie
> przeprowadzona przez osobę po 3-6 miesięcznym
> kursie, nie mówiąc już o technikach geodezji+
> 8. "otocznie prawne" które wymogi wykonania pracy
> doprowadziło do absurdu co przy sztywnej podaży
> robót i dużym popycie na prace wsrod geodetów
> doprowadziło przy zwiększających sie kosztach do
> stagnacji ( w najlepszy m wypadku) cen, jeżeli nie
> do ich obniżenia.
>
>
> .....zawód umarł.
>
>
> Oto fakty: w 2005 jak przychodziłem do zawodu
> płaca minimalna była na poziomie 800 żł brutto,
> mdpc szla za 400-450 zł. Przy ówczesnej mdcp nie
> trzeba było się specjalnie wysilać. Obecnie placa
> minimalna siegnela 2000 zł brutto a mdpc w moim
> rejonie to ....600 zł. przy czym pracochłonność,
> opłaty (osrodkowe) wzrosly srenio dwa razy, nie
> mowiac juz o zusie, srusie, paliwie i innych,
>
>
>
> p.s.1. w latach 2007-2012 kiedy gps byl stosunkowo
> drogim nabytkiem, można bylo tłuc kasiure prawie
> że za free.
> p.s.2. na moim terenie od 13 lat praktycznie nie
> zmieniła się cena za mdpc, co przy wzroscie cen +
> wzroscie wymagań prawnych spowodowała iż mdcp
> sporządzają jedynie totalni desperaci, poniewaz
> zysk na tej pracy w moim rejonie (600zł) jest
> żaden. obecnie nawet inwetaryzacje budynku z tą
> całą "informacją" strach robić, z tego względu, iż
> oczekiwania inwestora a wykonanie , można by
> delikatnie ująć rozmijają się.
> p.s.3. w mojej opinii obecnie można jako tako
> zarobić (na paczke fajek w: geoedezji prawnej +
> geodezji inżynieryjnej) -> mdcp +inw moim zdaniem
> umarły (oczywiście jeżeli ktoś chce utrzymać
> rodzinę z tych robót, bo dla jednoosobowych
> utrzymymywanch de facto przez rodziców, coby sobie
> dorobily na sobotnią imprezke na dysce (te 3-4
> stówki na tydzien/dwa spowodują duże
> zainteresowanie płcią przeciwą ) smiling smiley).
> Niestety zawód w moim mniemaniu sięgnął dna, i
> tylko roszczenia pokrzywodzonych przez partaczy
> mogą przywrócić normalność. Jednakże, na to trzeba
> 10-20 lat, na które nie mam czasu więc uciekam z
> tego pierdolinka smiling smiley) a działalność na
> forum raczej postrzegam w ramach pewnego rodzaju
> fokloru i trzymania ręki na pulsie jakie zmiany
> zachodzą w zawodzie.
> p.s.4. ciężko konkurować jakością, skoro parszywa
> mdcp przechodzi w architekturze i nadzorze tak
> samo jak pomiar pomiar bezpośredni. Uwzględniając
> hasło reklamowe pewngo proszku do prania - skoro
> nie widać różnicy to po co przełacać.
>
> Ceny wykonania robót (południe polski)
> Inwent bud 2005 - 450 zł 2017- 550zł
> mdcp : 2005 400-450, 2017 (bez ustalenie granic bo
> cyt "po ch....") 600 zł
> podział działki na dwie: 2005- 1500 zł,
> 2017...............1600 (a przy przyjęciu granic w
> biurze, 800 zł smiling smiley))))))
> rozgraniczenie 2005 - 2000 zł , 2017 1300-1500
> smiling smiley) (srednio z ofert smiling smiley)))
> oczywiscie rozgranieczenie rozgraniczeniu nie
> równe, ale przy dwóch nieruch na podstawie mapy
> cena spadła o 25% smiling smiley) (gps)
Panie co Pan robisz o 4 rano?
Mieszkasz pewnie już za granicą?
Większość to prawda z tego co piszesz. Ostatnio może kurek z uprawnieniami przykręcili bo nie jest tak łatwo. Nie każdemu się chce. Problemem którego nie wymieniłeś jest zjawisko pieczątkowania.