Re: Czy wraz z modyfikacją granicy działki powinna nstąpić modyfikacja granicy konturu klasyfikacyjnego?
Autor:
sigsauer (---.centertel.pl)
Data: 23 lis 2017 - 08:14:44
Cristopher Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Tak może z innej beczki ale czy widzieliście na
> swoich terenach, żeby w ramach scaleń albo
> moderniazacji ewidencji dokonywano klasyfikacji
> gruntów?
Przy postępowaniu scaleniowym i scaleniowo-wymiennym klasyfikacja jest obowiązkowa, ponieważ właściciel działki przed i po postępowaniu (na starych działkach i na nowych działkach) musi mieć taką samą zdolność produkcyjną w ramach gospodarstwa żeby postępowanie scaleniowe lub scaleniowo-wymienne było "sprawiedliwe" i miało sens.
Z modernizacjami temat jest zgoła inny (przepisy nie wymagają klasyfikacji), ale wszystko tak naprawde zależy od starosty/geodety powiatowego na etapie przetargu i tu są cztery przypadki:
1) Mądry starosta wymaga klasyfikacji przy modernizacji żeby mieć aktualne kompleksowe dane w egib.
2) Rozsądny starosta po modernizacji ogłasza przetarg na klasyfikację rozbieżności w użytkowaniu z danymi egib, np. klasyfikacja zalesień gruntów prywatnych (nie mylić z klasyfikacją zalesień w ramach PROw bo to idzie z urzędu)
3) Starosta zlewus modernizuje granice, użytki zabudowane i budynki. Klasyfikacji nie dotyka bo szkoda mu kasy. Później wychodzą kwiatki w stylu las na gruncie nie ujęty w upul bo taksator wziął dane z egib i zalecenia gospodarcze spisał dla lasów wykazanych w ewidencji. Pozostałych lasów nie widział. Co niektórzy właściciele podzielili te lasy jako grunty rolne i działki sprzedali pod zabudowę.
4) Starosta flejtuch przymknął oko na kontury klasyfikacyjne całkiem i pozwolił żeby przy modernizacji kontury i użytki były zgodne z rozporządzeniem w sprawie egib a nie z rzeczywistością. I tak na przykład stawy do hodowli ryb (do hodowli powtarzam, nie do chowu) figurują w ewidencji jako nieużytki (bo czemu nie).
Także moi drodzy do modernizacji podchodzimy z dystansem;-)