Przepraszam, faktycznie umknęło mi to że jest nawiązanie pojedyncze. Jednak z ze swojej praktyki zakładałem jako pewnik że skoro wyznaczam jakieś stanowisko z osnowy to z tego stanowiska mierzę przynajmniej kierunek na punkt osnowy wstecz a następnie na inne kierunki w tym na ten drugi kościół. Brak dwóch nawiązań skutkuje niemożliwością określeń jakichkolwiek odchyłek. Moim zdaniem kol. DanekRBI wykonał swoje zadanie niezgodnie z zasadami prac geodezyjnych, do czego się przyznaje. Miewałem różne trudne przypadki pomiarów lecz zawsze starałem się mieć pomiary kontrolne na jakiekolwiek inne szczegóły terenowe, słupy energetyczne, narożniki budynków, wszystko cokolwiek można było pomierzyć po raz wtóry.