Atol Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Przez chwile bałem się, że pozamykają nam
> możliwość przedstawiania swoich racji bo
> poruszaliśmy być może niewygodne tematy i szukali
> furtek prawnych.
>
ja próbuje tylko uświadomić sobie i innym, że naprawde jesteśmy mało ważni i nasze dywagacje, czasem dość wartkie, na temat "omijania" prawa - chociaż ja to wolę nazywać interpretacją przepisu - są również nieważne, ponieważ nie mają żadnego wpływu na sprawy ani globalne, ani nawet krajowe, a jedynie lokalnie i chwilowo komus mogą ułatwić życie

, tylko tyle ...
to jest małe forum z max 30 aktywnymi członkami, nie jesteśmy żadnym ciałem doradczym ani decyzyjnym odnośnie kształtu geodezji w Polsce.
po prostu sobie gadamy, czasem się wymądrzając

, ale w gruncie rzeczy na tym to wszystko powinno polegać - jakaś tam może pomoc prawno-techniczna w konkretnym temacie, nawet jeśli się nie zgadzamy i inaczej widzimy te same sprawy. i raczej nie wyobrażajmy sobie, że z tych naszych dyskusji tutaj ktoś "na górze" wyciaga jakieś wnioski lub nawet bezpośrednio korzysta.
dlatego się tak zastanawiam jakiemu nadgorliwemu kretynowi to może przeszkadzać?? gadamy na niszowym forum w bardzo niszowych tematach językiem, który jest zrozumiały tylko dla nielicznych.
>
> *Btw
> Co myślicie o forum jedynie dla uprawnionych ?
ja nie wiem co mysleć, ale może to stworzyć kolejną nadgrupę w grupie i w konsekwencji prowadzić do "utopienia sie we własnym sosie", bo dyskusja w małym własnym ciasnym gronie w dalszej perspektywie do tego wlasnie zmierza ...
ale mogę się też mylić
