Verbatim Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Pozostaje zająć stanowisko, 14 dni. A tam napisać,
> że usterka nie ma wpływu na jakość techniczną
> operatu. Weryfikatorowi wskazać by czym prędzej
> skłonił ustawodawcę do synchronizacji przepisów
> Ogn z przepisami Pgik.
> pozdrawiam

Ale trzeba zmienić także rozporządzenie EGB.
W WZDE po prawej powinny być dane ustalone w trakcie realizacji prac lub dane projektowane. Albo stosowna klauzula informująca biednego urzędnika, że ma tej zmiany nie wprowadzać po przyjęciu operatu do zasobu jednak.

Należy jednoznacznie wskazać na obowiązek rezerwacji mianowników, w niektórych miastach już na etapie.

W trosce o finansowanie zasobu może należy uznać, że WPP powinno być na osobnym zgłoszeniu jako inna mapa do celów prawnych, w końcu wydawane jest postanowienie w toku postępowania, Albo przynajmniej wymagać podpisu geodety na WPP i klauzuli jak na mdcp informującej o uzgodnieniu mianowników. Nie wystarczy kupowanie kopii mz i ewidencyjnej oraz wypisu uproszczonego, to wciąż zwykle taniej i szybciej niż osobne zgłoszenie z weryfikacją operatu z rezerwacji mianowników.

Należy uchylić w całości rozporządzenie o podziałach!
Bo dziś przyjęcie granic wykonuje się nie w oparciu o stan w KW.
W KW może być wypis i wyrys sprzed 50 lat, sprzed modernizacji EGB, albo co gorsza nowszy, z LPIS-u.
Granice przyjmuje się obecnie tylko na podstawie atrybutów punktów granicznych.
Gdy atrybuty są nieodpowiednie, to najpierw ustalamy granicę, np. do celów EGB, a potem ja "przyjmujemy" jako "granicę wg stanu prawnego", niby że z tej badanej KW.
Należy wprowadzić osobne kody w rozporządzeniu BDOT dla punktów, odcinków granic i numerów działek projektowanych lub zarezerwowanych, z naciskiem na odcinki granic. Bo są powiaty, gdzie całe nowe działki rysuje się na czerwono zgodnie z rozporządzeniem o podziałach.
A na koniec utrwalenie znaków następuje w osobnej robocie jako wyznaczenie i utrwalenie punktów ujawnionych w EGB i z protokołem wg standardów, nie wg rozporządzenia o podziałach.
Coś jeszcze, czy o jakimś absurdzie zapomniałem?