Re: Znikły kable na mapach w starostwie
Autor:
nil20 (---.147.104.35.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl)
Data: 09 mar 2023 - 07:46:26
VIP Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Przemko Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > To akurat bardzo łatwo wyjaśnić, ktoś pomierzył
> > zasuwy i uznał, że zasuwa jest elementem sieci
> a
> > nie przyłącza i stąd ta "łamana" sieć bo ktoś
> > połączył rurę od zasuwy do zasuwy nie zważając
> na
> > to, że zasuwa jest na przyłączu i może być nawet
> 1
> > m od nawiertki lub trójnika
W jednym ze znanych mi ośrodków były wręcz takie wytyczne dla geodetów do edycji, żeby sieci "generalizować" i wstawiać węzły w zasuwach na odejściach, zamiast na trójniku te 15-30cm obok.
Wg mnie jest to kolejny przykład na to, jak oderwana jest geodezja powiatowa od potrzeb klientów i np. gestorów sieci.
Bo to się kompletnie nie zgadza z tym, co w rzeczywistości zasuwa zasuwa.
I jak umrze Pan Wiesiek z komunalki, co cały swój gesut ma w pamięci, to jego młody następca będzie sądził, że to jakas trójdrożna zasuwa liniowa.
Oczywiście pojawiły się zasuwy lokowane centralnie na sieci z zaworami kątowymi i odejściem w bok od pionowej rury pod zasuwą, ale to nie jest ten przypadek.
A o kablach i wiązkach w GESUT to już można zapomnieć, że to w ogóle ma coś wspólnego z rzeczywistymi obwodami.
I na dodatek tak to jest skrupulatnie weryfikowane, człowiek wychodzi na głaba przy co drugim operacie.
A ma to taki sam sens jak dawniej uwagi do kartowanie warstwic na pierworysach, gdy tymczasem klient od geodety dostawał już NMT do utworzenia modelu w CAD-zie.
Warstwic już nie ma, nie było i nie potrzeba. Tak mi przykro gdy myśle o autentycznym zaangażowaniu w ich weryfikację pewnej starszej pani inspektor, tyle godzin zycia zmarnowane.
Ale BDOT i GESUT w wydaniu powiatowym trzymają się mocno.
Byle tak dalej, a niech znikają kable, to już długo to nie potrwa.
BTW. Kiedyś niechcący też wywaliłem kabel z Ewmapy, bo wg domyślnych ustawień obiekt zaznaczany jest oznaczany na czerwono, czyli jak każdy kabel eN. Nie zauważyłem, że kliknąłem w kabel a nie w obiekt obok do usunięcia.
No niestety nie ma komendy "cofnij" dla obiektów, przywrócenie tego to masakra, szczególnie jak nie zorientujesz się od razu.
Nie ma przyjaznego interfejsu do tworzenia "mapy wywiadu" z czytelnym oznaczeniem dokonanych zmian. Może dopiero przy imporcie w ośrodku to widać, ale tam jakaś AI na minimalnej pensji mogłaby tego nie zauważyć, bo kable na mapie zasadniczej (czyli na wywiadzie) oznacza się kolorem czerwonym, czyli - do usunięcia.
Niemożliwe, żeby ktoś tak zrobił? Cierpliwości...