cześć.
A mnie się wydaje Mat, ze to źle postawione pytanie. Założenie ewidencji budynków przez różne starostwa może bardzo róznie wyglądać. Najczęściej jednak opracowania tego typu zależą po prostu od specyfikacji przetargowej, czyli mówiąc wprost, od tego, co sobie dany starosta zażyczył. Wiąże się to oczywiście również z tym, ile pieniędzy było na ten cel. Z mojej wiedzy wynika, że tego typu zlecenia - czyli założenie ewidencji budynków - najczęściej obejmują zinwentaryzowanie budynków na działkach w odniesieniu do ich obmiaru (określenie powierzchni zabudowy), ilości kondygnacji, przeznaczenia budynków i innych spraw związanych ze sporządzeniem kartotek budynków w oparciu o które zakaładana jest ewidencja budynków. Chodzi zatem nie o pomiar, który ma na celu zaktualizowanie mapy, tylko zupełnie o co innego. Widziałem jednak opracowania zwiazane z modernizacją ewidencji gruntów i budynków polagające na pomiarze budynków na osnowę w celu zaktualizowania mapy zasadniczej. Ale to zupełnie inna sprawa nie związana z założeniem ewidencji budynków. Osoby mające styczność z mapami numerycznymi wiedzą doskonale jak one były tworzone. Nie chce tu wprowadzać inych wątków, ale raczej wiadomym jest, że budynki najczęściej były wprowadzane do mapy numerycznej poprzez wektoryzacje rastra mapy analogowej. Jest zatem na tak sporządzonych mapach dużo błędów w przedstawieniu faktycznego usytuowania budynków na mapie. Jednakże wg mnie nie należy mylić pojęć związanych z zakładaniem ewidencji a jej modernizacją. A więc dodatkowe pomiary budynków na osnowę wiązałbym raczej z modernizacją a nie zakładaniem ewidencji.
pozdrawiam
Jarek