Moje trzy grosze w sprawie pracy z programami cadowskimi. Mapa, którą wykonujecie dla projektanta w wersji wektorowej, jest po części z zasobu, po części uzupełniona przez Was samych. Problemy występujące przy wymianie danych pomiędzy MikroMapą, C-geo i innymi nakładkami współpracującymi z MicoStation, czy autocadem (dxf,dwg) dotyczą tablicy kolorów, przekodowaniem warstw i układem odniesienia. Należy także zauważyć, że wszystkie nakładki geodezyjne wydają dxf i dwg w wersjach niższych niż autocad ver. 14. Micostation 95, SE, Joj, autocad 2000 i współpracują do wersji 14. Ale przecież projektanci (kiedyś papierowi) dorobili się trochę na geodetach, zakupili wersje MS v8, Autocady 200... ileś tam i wszystkie nakładki geodezyjne, albo nie rozpoznają plików dxf, dwg albo wyświetlany jest komunikat o nierozpoznawalnym formacie. Dlatego wydane mapy wektorowe w wersjach poniżej a-cad 14 jest przez projektantów spokojnie czytana, bo wersje które oni posiadają (wyższe)widzą wszystkie niższe. Problem, kiedy otrzymujemy od inwestora projekt w wersji wektorowej, sporządzony w MS V8 lub auTOcad >2000. Nie czyta go większość naszych narzędzi, np. MikroMapa.Potrzebna jest niestety zamiana tych plików na wersje autocad<2000(14).
Dlatego chciełem kolegom przypomnieć o zupełnie nieużywanym standardzie wymiany danych SWING 3.0. Został on zdefiniowany w instrukcji K-1(1998) i wprowadzony rozporządzeniem o standardach w geodezji. Jest to format, z którego początek bierze SWDE. Format SWING nie używany przez żadne oprogramowanie w kraju, nie może się rozwijać, nie można go testować, poprawiać i zmieniać. Dominacja programów cadowskich wymusiła na geodetach posługiwanie się formatami nie przystosowanymi na potrzeby map. Znane są wady dxf, dwg. Np dxf nie radzi sobie zupełnie z tekstami. Może należy wymóc na PODGiK-ach, stosowanie swing-a. Czy ktoś przekazał mapę do ośrodka w tym formacie, (notabene jest standardem), a ośrodek odmówił przyjęcia takiej mapy do zasobu. Co w takim przypadku ze współczynnikiem 0,5 przy opłatach. Używany SWDE rozwija się, umożliwia transwer danych egib do Geoportalu. Służy do testowania bazy egib, usuwania z niej błęddów, standaryzuje bazę. Żyjemy w jednym kraju, dla którego wielu z nas stworzyło wiele map, ale w sprawie tych map rozmawiamy wieloma językami, nie po polsku, nawet nie po chińsku tylko jakimiś dxf,dwg-ami. Może ustalmy, czy ma być to SWING czy może jakiś GML lub inny. W sprawie map rozmawiajmy jednym głosem.
a będzie

Verbatim