No tak, jeśli mam aktualne brzmienie art. 16 to ta nieszczęsna klauzula jest bez podstawy prawnej. Bo artykuł 16 mówi wyraźnie o "szkodach powstałych w związku z wykonywaniem prac geodezyjnych i kartograficznych" a nie o podmiocie odpowiedzialnym za treść mapy zasadniczej.
Taka klauzula nie jest do niczego przydatna. W przypadku sporu który trafi przed sąd cywilny nie ochroni państwowego zasobu przed odpowiedzialnością która wynika ze tego, że faktyczny i prawny nadzór nad jego tworzeniem ma administracja geodezyjna. Za co zresztą z lubością pobiera pieniądze tym samym przyznając się, że faktycznie ma to miejsce. A w prawie cywilnym to wygląda dość prosto, jeśli masz jakieś prawo i na dodatek związane są z tym przychody, to masz automatycznie odpowiedzialność za jego wykonywanie.
I jeszcze a propos treści rozporządzeń. Rozporządzenia mogą doprecyzowywac tylko to do czego upoważniła je ustawa. Upoważnień z zakresu prawa zobowiązań to ja w prawie geodezyjnym i kartograficznym nie znalazłe. Co mnie wcale nie dziwi, ponieważ zawarte są one w kodeksie cywilnym, i na etapie legislacji byłyby w przypadku ustawy błyskawicznie wyrzucone. Natomiast rozporządzeń nikt tak szczegółowo nie kontroluje i dlatego tyle w nich nic nie wartego śmiecia.