paranoiks Napisał(a):

> Z laptopem do pracy w geodezji jest spory problem,
> bowiem za przyzwoity sprzęt trzeba zapłacić od
> 3000-3200 netto w górę. Taki laptop powinien być
> wyposażony w dodatkową kartę graficzną,
> posiadającą własną pamięć.
> Większość laptopów posiada wbudowaną w chipset
> płyty głównej kartę graficzną, która korzysta z
> pamięci operacyjnej RAM, a jest to słabe
> rozwiązanie do obrabiania pliku graficznego
> wielkości 300-500 mega lub większych (a czasem
> taki skan się przydarzyć może).

Od kiedy do obróbki obrazów w 2D wykorzystywana jest karta graficzna?

> Niestety dodatkowa karta graficzna nie dość że
> kosztuje to jeszcze żre prąd jak głupia podczas
> pracy na baterii. Różnica to połowę krótsza praca
> bez zasilania zewnętrznego.

Jeśli już komuś zależy na tej karcie graficznej (ale po co? Żeby pracować w 3D w AC na laptopie? Nieporozumienie) to są laptopy z 2 kartami graficznymi: zintegrowaną oraz drugą, wydajniejszą. Wybiera się czego potrzeba w danym momencie: wydajności czy czasu pracy na baterii.

> Warto też poszukać laptopa sprzedawanego bez
> systemu operacyjnego, a następnie kupić XP-eka.
> Tym sposobem unikamy płacenia za Vistę, którą
> prędzej czy później i tak trzeba wywalić żeby
> zachować zdrowie psychiczne.

Primo: Vistę można było jeszcze niedawno (nie wiem jak jest teraz) downgrade'ować do XP
Tertio: Konia z rzędem temu kto kupi wymarzonego laptopa bez systemu (albo z Linuksem). Niektórzy producenci na to nie pozwalają.
Secund: Kupując teraz laptopa z Vistą ma się prawo do taniego upgrade'u do Windows 7, który jest całkiem przyzwoitym systemem. Swoją drogą, życzę powodzenia w obsłudze ponad 3.25 GB RAMu na XP... 32-bitowej architektury nie przeskoczysz.

> zgadzam się ...a do tych polecanych firm
> dorzuciłbym jeszcze lenowo (IBM) oczywiście warto
> wspomnieć o ekranie ...matowy dla kogoś kto w
> terenie pracuje (przy słońcu) to podstawa
> oczywiście min.17"

Laptop 17" to nie laptop, który z definicji jest urządzeniem mobilnym. Wielkie, ciężkie, drogie, śmieszny czas pracy na baterii a w porównaniu do stacjonarnego to dodatkowo niewygodne, mało wydajne i ze śmiesznej jakości matrycą.

Jak już ktoś wcześniej wspominał o wiele lepszym rozwiązaniem będzie stacjonarny. Taniej, wydajniej i wygodniej. A jak kupisz porządny monitor (niestety za mniej niż 1000 zł praktycznie nie ma szans) na matrycy IPS albo PVA/MVA (broń boże TN, czyli to co siedzi w 99% domowych monitorów) to dopiero zobaczysz co to wygoda.
A jak ktoś potrzebuje dodatkowo czegoś do pracy w terenie to netbook będzie świetnym (i stosunkowo tanim, w porównaniu do laptopa) wyjściem z sytuacji.