Re: podział wg art 95 uogn
Autor:
Jarek Thor (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 28 wrz 2009 - 21:03:54
cześć.
Chyba trochę mało precyzyjnie się wyraziłem, więc coś dodam. Ten wątek rozpoczął kolega wh w odniesieniu do podziału w trybie art.95 p.7. Więc moja wypowiedź dotyczy tylko i wyłącznie tego trybu. Adam zasugerował, że wina leży po stronie ośrodka dokumentacji. A wg mnie wina jest po obu stronach. I w gminie i w ośrodku pracują urzędnicy państwowi i ich obowiązkiem jest załatwianie spraw w zgodzie z obowiązującym prawem. A tłumaczenie tego typu, ze winny jest ośrodek, to mniej więcej to samo, jakby dwóch kolegów ukradło samochód, zostali złapani, a jeden z nich tłumaczyłby się, ze namówił go kolega.
Będę swoje słowa kierował bezpośrednio do Ciebie Byśka, bo Ty mnie sprowokowałaś do wypowiedzi. Dam parę przykładów, zadam parę pytań, no i spróbuj odpowiedzieć na nie, albo tu, albo sama sobie.
Wypadałoby się przede wszystkim zastanowić, kto decyduje o trybie podziału. Urzędnik? Klient? Prawo? Ośrodek dokumentacji? I z pewnością nie ma jednoznacznej odpowiedzi. A to z tego powodu, ze jest bardzo wiele różnych sytuacji. Zanim jednak podam jakieś przykłady odpowiedz Byśka na takie pytanie. Gdzie jest napisane, że wójt opiniuje jakikolwiek podział w innej formie niż postanowienie? Z tego co pamiętam, jedynie sąd może zwrócić się o opinię do wójta, ale najczęściej nie ma ona na nic wpływu. Wypadałoby również pamiętać (jest wystarczająca ilość wykładni w tym zakresie), że określenie - niezależnie od miejscowego planu oznacza to, że nie ma znaczenia czy plan jest, czy go nie ma.
A teraz dam Ci pierwszy przykład. Zleceniodawca chce wydzielić działkę budowlaną, Zgodnie z Twoimi przekonaniami należy zrobić wstępny projekt podziału w każdym przypadku. A Ty oceniasz, czy ma być postanowienie czy też tylko opinia. Jest dość szczegółowo opisane w rozporządzeniu co ma zwierać wstępny projekt podziału. Należy wskazać cel podziału, ale z pewnością nie jego tryb. Więc jeżeli ten wstępny projekt podziału będzie niezgodny z miejscowym planem napiszesz postanowienie negatywne? O niezgodności z planem? A za chwile napiszesz opinie pozytywną o możliwości podziału w trybie art.95? Więc wójt podpisze się pod dwoma dokumentami, że najpierw podziału nie można dokonać, a za chwile, że można? Przypominam, że w przypadku wstępnego projektu podziału nie ma opiniowania i zarazem wniosku o wydanie postanowienia lecz jest wniosek o podział, który wszczyna procedurę podziałową. Zauważyłaś, że art.97 uogn w punkcie 1a i 4 mówią :
Art. 97. 1. Podziału nieruchomości dokonuje się na wniosek i koszt osoby, która ma w tym interes prawny.
1a.128) Do wniosku, o którym mowa w ust. 1, należy dołączyć następujące dokumenty:
4) wstępny projekt podziału, z wyjątkiem podziałów, o których mowa w art. 95;
To mało jednoznacznie napisane? Należałoby to napisać dużymi literami?
Dam jeszcze jeden przykład. Art.95 p.6 mówi, ze :
Art. 95. Niezależnie od ustaleń planu miejscowego, a w przypadku braku planu niezależnie od decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu, podział nieruchomości może nastąpić w celu:
6) wydzielenia części nieruchomości objętej decyzją o ustaleniu lokalizacji drogi publicznej;
I teraz mam mała prośbę. Zadzwoń do tego kierownika ośrodka dokumentacji i spytaj go, czy jak inwestorem a zarazem zleceniodawcą będzie Generalna Dyrekcja Dróg Publicznych, to będzie od nich też wymagał, aby wnioskowali do Ciebie o opinię i stwierdzenie w niej faktu, że mogą dokonać ten podział w trybie art.95? Spytaj proszę i nam napisz co odpowiedział ten pan lub pani. Ale między nami mówiąc jestem pewny, ze kulali by się tam ze śmiechu, jakby dotarło do nich takie pismo. A czy punkt 6 i 7 są w innym artykule, w innej ustawie? Czyli raz można wymagać opinii a raz nie trzeba?
A już w ogóle nie rozumiem, co ma użytek - B, ujawniony w ewidencji gruntów do sporządzania, lub nie, wstępnego projektu podziału w trybie art.95 p.7. Przecież oczywistym jest, ze teren musi być zabudowany a za ewidencje odpowiada starosta a nie wójt. Więc co ma wójt do sposobu użytkowania i opiniowania w tej sprawie?
Pozdrawiam
Jarek