PROSZĘ O RADĘ .POSIADAM NIERUCHOMOŚĆ W KTÓREJ PROWADZĘ DOSYĆ SPORY SKLEP . MIASTO CHCE JĄ WYKUPIĆ Z PRZEZNACZENIEM POD INWESTYCJĘ PUBLICZNĄ . W TYM CELU ZOSTAŁA ZROBIONA WYCENA W/W METODĄ PORÓWNAWCZĄ DO PORÓWNANIA WZIĘTO TRANSAKCJE Z ROKU 2004 I 2005 MOIM ZDANIEM NIEADEKWATNE DO CEN OBECNYCH. NADMIENIAM ŻE NIE JESTEM ZBYTNIO ZORIENTOWANA W ZAWIŁOŚCIACH PRAWNYCH LECZ Z TEGO CO PRZECZYTAŁAM ART 150 P 2 USTAWY Z DNIA 21 ŚIERPNIA 1997R JEST SPRZECZNY (W ODNIESIENIU DO PRZYMUSOWEGO WYKUPU) Z ART 151 .1 SZCZEGÓLNIE: 1)STRONY UMOWY BYŁY OD SIEBIE NIEZALEŻNE , NIE DZIAŁAŁY W SYTUACJI PRZYMUSOWEJ ORAZ ''MIAŁY STANOWCZY ZAMIAR ZAWARCIA UMOWY"-JATAKIEGO ZAMIARU NIE MAM !!!!!CZY TA SPRZECZNOŚĆ PRZYPADKIEM NIE WYKLUCZA PODSTAWY WYCENY PRZEZ POWOŁANEGO RZECZOZNAWCĘ? W YCENIE BRANO POD UWGĘ JEDYNIE PLACÓWKI HANDLOWE A W/W JEST TAKŻE BUDYNKIEM MIESZKALNYM.-CO ZTYM? WZIĘTO TAKŻE POD UWAGĘ PODEJUŚCIE DO0CHODOWE NA PODSTAWIE PRZYCHODÓW Z CZYNSZÓW . MA SIĘ TO NIJAK Z DOCHODÓW UZYSKIWANYCH PRZEZEMNIE Z PROWADZENIA DZIAŁALNOŚCI.NIE WSPOMINAJĄC O STRATACH Z RACJI ZAMKNIĘCIA PLACÓWKI ( SPRZĘT ,TOWARY ITP) ,A TAKŻE UTRACENIA DOCHODÓW!!!!!!!!!ROZUMIEM ŻE INWESTYCJE PUBLICZNE SĄ POTRZEBNE , ALE PORADŹCIE BO Z OFEROWANCH PRZEZ MIASTO PIENIĘDZY NIE MAM SZANS PONOWNIE ODBUDOWAĆ SWOJEGO MAŁEGO BIZNESU I GROZI MI POPROSTU FINANSOWA KLAPA . Z GÓRY DZIĘKUJĘ ZA PODPOWIEDZI .