Witam kolegów Geodetów.
Pierwszy problem dotyczy aktualizacji mapy zasadniczej.
W moim mieście (Wielkopolska) panuje dziwna nadgorliwość urzędnicza, otóż przy pomiarze aktualizacyjnym wymaga się pomiaru wszelkich zmian - to rozumiem, ale przy pomiarze wszelkich przyłączy gaz.eNN.woda ośrodek domaga się długości przyłączy. Zawsze wydawało mi się że wykonując inwentaryzacje należy podać długość mediów. Cały dowcip polega na tym,że klient pokazuje na gruncie na wskazanie-czyli dzisiaj tu jutro tam.
A całe to mierzenie długości przyłączy wydaje mi się lekko przesadzone tym bardziej że nijak może się mieć do rzeczywistości, a po kolejne komu to jest potrzebne.
Chciałbym rozwiać swoje wątpliwości i jednocześnie dziękuje za pomoc.