Też nie jestem wielkim fanem. Zwłaszcza teraz - dla mnie to już dawne czasy, nawet kasety pogubiłem (tak, tak - kasety te takie plastikowe z tasmą magnetyczną na dwóch rolkach), nie chce mi się
już nawet ściągać z netu nowszych nośników. Akurat tego dnia było o Nim dużo słychać.
Z mojego doświadczenia wiem, że nie marne są szanse na sensowne
zarobki w kraju do momentu zrobienia uprawnień, a potem jest niewiele lepiej (rozkrecenie firmy trwa kilka lat, trzeba mieć znajomości, koledzy rówieśnicy projektanci muszą dorosnąć razem z Tobą itp.)
W dodatku będziesz gnębiony przez pomiarowych z 30-letnim stażem pracy, którzy będą na Tobie jeździć, ze taki ładny, po studiach, a tachimetr powoli ustawia nad punktem... (sami w tym wieku nie wiedzieli pewnie co to teodolit, a jak sie to pisze pewnie niektórzy dalej nie wiedzą)
Wystarczy poczytać oferty pracy dla geodetów typu technika lub studenta zaocznego zatrudnię, z samochodem na gaz, do kopania kamieni