Raptor999 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> ... połowie jakiegoś organu
> zajmującym się ZUDP w pełnej postaci cyfrowej, ale
> tylko i wyłącznie na zasadzie ustalania przebiegu
> sieci, bo w sumie po co ktoś mi ma mówić i ustalać
> czy ja sobie dobrze sieci zrobię na swojej działce

I w zasadzie coś takiego było w tym projekcie założeń do ustawy. Tylko na ostatnim etapie, pod wpływem stanowiska Służb Geodezyjnych i Kartograficznych (jak napisano w wyjaśnieniu), zmienili tę część projektu ustawy.

W pierwotnym projekcie było założenie takie, że wszystkie sieci podlegają koordynacji. Projektant miał za pomocą usług sieciowych przesyłać trasę projektowanej sieci dla starosty.
W przypadku kiedy nie mógłby rozwiązać kolizji z sieciami lub uznałby, że materiały zawarte na mapie są niewiarygodne, wtedy miał prawo wystąpić do starosty o zwołanie narady koordynacyjnej.

Tylko nie wiedzieć czemu, komuś takie rozwiązanie przeszkadzało i zmienili je.
A mógł być i porządek w koordynacji sieci i znaczne uproszczenie formalności.
Zamiast tego będzie obowiązek uzgadniania sieci i instalacji na terenie inwestora, a nie będzie żadnych wymagań (nawet koordynacji) odnośnie przyłączy.
Będzie cyrk, bo z całą pewnością będzie wiele takich przypadków, gdzie projektant przedłoży na "nowy ZUD" trasę sieci, a kilka dni później ktoś w tym miejscu poprowadzi przyłącze. I zanim projektant dokończy wszelkie procedury związane z projektem (a minie w tym czasie kilka-kilkanaście miesięcy), to okaże się, że zaprojektowanej sieci nie da się ułożyć, bo w tym miejscu są już wybudowane przyłącza, które nie podlegały ani koordynacji, ani uzgodnieniom, ani pozwoleniu na budowę, ani zgłoszeniu.