Verbatim Napisał(a):
-------------------------------------------------------
>
> Tylko, że z jednej stacji referencyjnej osnowy nie
> założysz, bo musi ona "0snowa" mieć dwupunktowe
> nawiązanie. Pozostaje RTN stacja wirtualna
> interpolowana z trzech stacji referencyjnych.
> Abonament to jakby z PRL-u. Sam byłem
> przeciwnikiem opłat za ASG-EUPOS ale z maluczkimi
> jak widać nikt się nie liczy, argumentowałem tym,
> że to wykonawca pracy geodezyjnej wzbogaca zasób,
> ponosi opłaty itd. Ustawodawcy powinno zależeć na
> jakości danych, widać z tego, że wszyscy traktują
> wykonawstwo jak dojne krowy a nasi reprezentanci
> Nas nie reprezentują. Może powinni dostać wilczy
> bilet...
> Swoje żale możemy wysyłać na Berdyczów...
> Verbatim
Verbatimku,
osnowy pomiarowej z jednej stacji pojedynczej nie założę ale co stoi na przeszkodzie bym przełączył na drugą stację i pomiar wykonał? W mojej Kolidzie takie przełączenie nie traw nawet 1 minuty. Ale nie o to chodzi.
System sieci ASG-EUPOS jest oparty na trimblowskim oprogramowaniu, które po odbiorze przybliżonej lokalizacji odbiornika użytkownika tworzy wirtualną stację w jego pobliżu, czyli dla bliskich współrzędnych rovera. W tym systemie dla VRS-a o określonych współrzędnych ze stacji okalających są generowane (interpolowane) takie korekty, które są właściwe dla miejsca w którym jest położony VRS. W ten sposób likwiduje się błędy wynikające z długich wektorów np. do stacji fizycznych.
W systemie korekt Mac jest inaczej, do odbiornika użytkownika docierają obserwacje ze stacji głównej (najbliższej) uwzględniające różnice wyznaczone przez centrum obliczeniowe z obserwacji stacji otaczających rover . Natomiast interpolacja poprawki wyznaczana jest przez program odbiornika użytkownika. Analogiczna zasada jest w Leica i-MAX gdzie poprawki są odniesione do głównej stacji bazowej. Tym samym linia pomiędzy główną stacją bazową i pomierzonym punktem może być bezpośrednio pomierzona, a co za tym idzie pomiar może zostać odtworzony i powtórzony. A o to między innymi w geodezji chodzi. Metoda VRS charakteryzuje się tym, że rover ruchomy nie odbiera żadnych obserwacji odniesionych do rzeczywistych stacji referencyjnych. Linia pomiędzy wirtualną stacją VRS a mierzonym punktem nie może zostać bezpośrednio pomierzona.
I teraz to o co mi chodzi... Nowela 12 lipca wprowadził bardzo znaczącą zmianę w definicji osnowy w ogóle. Do tej pory osnowa geodezyjna to usystematyzowany zbiór punktów geodezyjnych o określonych matematycznie wzajemnym położeniu oraz dokładnościach usytuowania.
Nowa definicja wygląda następującą:
Cytat:usystematyzowane zbiory jednoznacznie identyfikowalnych punktów, które zostały oznaczone w terenie znakami geodezyjnymi oraz których położenie wyznaczone zostało w państwowym systemie odniesień przestrzennych w sposób właściwy dla danego rodzaju osnowy i umożliwiający określenie dokładności tego wyznaczenia
Pomijając już wątpliwość czy punkt osnowy geodezyjnej, który utracił "w terenie" oznaczenie znakiem geodezyjnym - jest nadal osnową geodezyjną (bo według definicji NIE JEST),
ale pod znakiem zapytania stają wszelkie pomiary RTN oparte na wirtualnych bazach referencyjnych (wektor wiodący od VRS), które z natury rzeczy nie występują w usystematyzowanych zbiorach jednoznacznie identyfikowalnych, a przede wszystkim nie posiadają w terenie (też z natury rzeczy) oznaczenia znakiem geodezyjnym.
Dlatego Verbatimku, od 12 lipca korzystanie z korekt RTN sieci ASG-EUPOS (czyli opartych na VRS) będzie nielegalne, i nie ma co się dziwić jeśli inspektor w protokole z weryfikacji wpisze uwagę, że pomiar został wykonany niezgodnie z § 4 standardów z 2011 r., który nakazuje pomiary sytuacyjne i wysokościowe wykonywać w oparciu o osnowę geodezyjną lub osnowę pomiarową będącą uzupełnieniem tej pierwszej.
W tym stanie rzeczy, do czasy wprowadzenia korekty do ustawy, z systemu ASG-EUPOS będzie można tylko korzystać, i to obojętne czy do pomiarów syt-wys czy zakładania osnowy pomiarowej, z korekt pochodzących z fizycznych permanentnych stacji referencyjnych jeśli zostały włączone do usystematyzowanych zbiorów.
Reasumując, najbezpieczniej będzie pomiary RTK wykonywać o punkty osnowy szczegółowej istniejące w terenie przy pomocy dwóch odbiorników, jeden baza a drugi rover,
oraz korekt przesyłanych między nimi przy pomocy internetu bo zasięg jest praktycznie możliwy nawet do 50-70 km (błąd 5-7 cm).
A taki system kończę wdrażać w piątek, sobotę. Serwer z oprogramowaniem (open source) mam za free. Odbiornik do tego wdrożenia wykorzystuje marki Kolida K9-T, zwykły odbiornik GNSS plus SurvCE pozwalający na uruchomienie stacji bazowej. Modem ten sam co dla ASG-EUPOS... Koszty? zero za przesył, zero za abonament, a co najważniejsze to niezależność.
Pozdrawiam
Leszek Piszczek
Cytat:Motto z ustawy Prawo Geodezyjne i Kartograficzne:
"Art. 7. 1. Do zadań Służby Geodezyjnej i Kartograficznej należy w szczególności:
8) nadawanie, do czasu utworzenia odpowiednich samorządów zawodowych, uprawnień zawodowych w dziedzinie geodezji i kartografii, prowadzenie rejestru osób uprawnionych oraz współpraca z tymi samorządami zawodowymi;"