Re: Ku przestrodze...
eljotpi Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> geodetka Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > Leszku
> >
> > Podstawowa sprawa:
> > Czy w GPS.PL przed zakupem sprzętu powiedzieli
> Ci
> > (lub masz to na piśmie),
> > że będziesz miał darmowe wsparcie telefoniczne
> i
> > jeśli tak to przez jaki okres ?
> >
> > Bo jeśli powiedzieli (napisali), że będziesz
> miał
> > darmowe wsparcie
> > telefoniczne przez nieograniczony okres czasu,
> a
> > teraz chcą za to pieniądze to jest to po prostu
> > oszukanie klienta i jak najbardziej
> > są to nieuczciwe praktyki.
> >
> > Ale jeśli nie powiedzieli (nie napisali), że
> > będziesz miał darmowe wsparcie telefoniczne
> przez
> > nieograniczony okres czasu, lub powiedzieli
> > (napisali), że będziesz miał darmowe wsparcie
> np.
> > przez okres 3 lat i ten okres się skończył to
> > raczej nie masz podstaw, żeby egzekwować
> > taką darmową pomoc doraźna np. będąc w terenie.
> >
> > Moim zdaniem jest to kwestia umowy, jaką
> zawarli
> > kupujący i sprzedający.
> >
> > Gorzej jeśli tylko powiedzieli, ale nie
> napisali
> >
>
> I widzisz tu jest pies... Ta "usługa" pojawiła się
> dużo później niż mój zakup.
> Ale identyczna sprawa była z programem do
> raportów, który zakupiłem wraz ze zestawem tak
> samo jak tyczkę czy program SurvCE. Proszę
> Agnieszko sprawdź sama pozycja 13
> [
www.ptg-org.pl]
> 6/topicseen.html#new
>
> A w końcu ubiegłego roku okazało się, że Generator
> będzie działał tylko do... i aby przedłużyć
> działanie to należy wnieść opłatę... itd. itp.
>
> Ale i to nie jest ważne, bo nie kupiłbym w takim
> razie kilku licencji programu do raportów od Pana
> Marka Kupaja, który to program jest zaje... i co
> najważniejsze ciągle się rozwija. Teraz to już
> jest prawdziwy kombajn.
>
>
> Jest takie powiedzenie nie zmienia się koni w
> trakcie przeprawy. A poza tym to już nie chodzi o
> nic więcej jak o to by wszyscy wiedzieli czego
> mogą się spodziewać! Rozumiesz Agnieszko? Nie
> ważne czy umowy są pisane czy nie, ważne jest co
> innego... Ale to się albo ma i rozumie albo... nie
> pomoże "Święty boże".
Drogi Leszku
Moim zdaniem, w ogóle sprzedawanie sprzętu bez bezpłatnej pomocy technicznej jest zjawiskiem kuriozalnym.
A niech ten "chińczyk" kosztuje 35.000,00 zł; a nie 25.000,00 zł,
ale darmowe wsparcie techniczne telefoniczne dostępne przynajmniej od poniedziałku do piątku w godz. 8 - 16 powinno być.
Może warto zgłosić ten fakt do np. do Rzecznika Praw Konsumenta ?
W sumie to ja bym też się wkurzyła. Żadna szanowana marka sprzętu geodezyjnego nie pozwoli sobie na takie akcje.
Dla porównania w TPI jest chyba 4 panów do dyspozycji w ramach wsparcia
technicznego (doraźnie telefonicznie) i to tylko w samej Warszawie.
Geodetka
Zmieniany 1 raz/y. Ostatnio 2014-08-22 15:18 przez geodetka.