Damian1 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Krew mnie zalewa .....

> Tak sobie myślę, że powinien być wymóg przy
> przyjmowaniu na etat do zasobu: min. 10 lat w
> wykonawstwie geodezyjnym (choć i to nie gwarantuje
> zdroworozsądkowego myślenia).

Ponoć Marszałek Piłsudski rzekł był: "Polska, piękny kraj, tylko ludzie - kurwy ".
W przypadku dorwania się chama do WŁADZY ! - jaka by ta WŁADZA nie była, choćby malutka, taka tyci tyci! w jego psychice następuje natychmiast totalne przewartościowanie. Zaczyna udowadniać (głównie sobie), że jest WAŻNY, że jest MĄDRY, że ma patent na czytanie tych pożal się Boże PRZEPISÓW, że jest potrzebny! - ba! NIEZBĘDNY!!! Do tego poddany z zewnątrz praniu mózgu ( szkolenia ) - i mamy bestię!

Tak więc nawet 50 lat stażu w wykonawstwie nic nie da! ( mam taki przypadek na podorędziu )

Wesołych Świąt!