Re: Podziały ZRID i opłaty za uwierzytelnienie.
Autor:
nil20 (---.cdma.centertel.pl)
Data: 24 lut 2015 - 09:51:30
Ula Z. Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> 100/100.
>
> Nie rozumiem zupełnie, po co produkować, do
> niczego niepotrzebną, makutalaturę, w postaci tych
> " map jednostkowych". Ktoś nie panuje nad
> przepisami. Przecież w wyniku decyzji ZRiD
> powstaje jedna nowa nieruchomość, a założenie
> księgi wieczystej na tą nieruchomość jest możliwe
> dopiero po wprowadzeniu zmian do ewidencji
> gruntów. Podstawą wpisu własności jest decyzja
> ZRiD, a podstawą oznaczenia wypis i wyrys z
> ewidencji gruntów... Sprostowanie wpisów oznaczeń
> w księgach dotychczasowych powinno nastąpić w
> wyniku zawiadomienia starosty o wprowadzonych
> zmianach w ewidencji gruntów, lub w wyniku
> bezpośredniego sprawdzenia przez sąd
> wieczystoksięgowy tej bazy...Sprawa jest prosta i
> po co ją komplikować... A może tylko wystarczy
> uświadomić tym urzędnikom przygotowującym te
> zlecenia, żeby " byli uprzejmi" zapoznać się z
> przepisami i nie komplikować dodatkowo spraw
> prostych...Nie byłoby takich dylematów, jak te, do
> niczego niepotrzebne z punktu widzenia przepisów,
> mapy " opatrywać" stosownymi klauzulami, czy też
> uwierzytelniać... i ile ma to kosztować....
UlaZ, ja rozmawiałem z projektantami, którzy biorą na siebie opracowanie całej dokumentacji, w tym przygotowanie wniosku ZRID oraz dokumentów do ujawnienia prawa JST w KW.
Potwierdzają, że SIWZ-y od lat pisane są przez kopiuj/wklej z tekstów napisanych wiele lat temu, spory procent zapisów jest niezgodny z obowiązujacym prawem i czytanie tego wprost uniemożliwiłoby zaprojektowanie drogi.
Każdy chyba widział w specyfikacji, jak to geodeci mają używać do pomiarów szpilek i komparowanych taśm mierniczych itd., to jest wszystko pisane w tym tonie i odnosi się do każdej roboty budowlanej, nie tylko geodezyjnej.
Wszyscy o tym wiedzą, że SIWZ zawiera warunki nie do spełnienia, ale powołują się na zapis, że wykonawca ma wykonać zlecenie zgodnie ze znajomością przepisów, wiedzy inżynierskiej i nowych technologii. I to przechodzi, mimo że projekt nie jest 100/100 zgodny z SIWZ.
Tylko my, geodeci, jesteśmy jak te chorągiewki na wietrze. Tańczymy ja nam zagrają i do tego marudzimy.