Re: za ile tyczenie i inwentaryzacja mediów
Autor:
nil20 (---.centertel.pl)
Data: 11 mar 2015 - 10:06:49
eljotpi Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> bartek35 Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > akurat nie pytam o ceny lokalne tylko bardziej
> jak
> > to liczycie i jak jest to opłacalne przy
> większych
> > ilościach.
> > Spotkałem się z cenami 1.5- 3zł /mb tyczenia +
> > studnie/słupy 10-50zł/szt
> > Inwentaryzacje po 2-3zł/mb + przyłącze/studnia
> > 50-200zł za szt.
> > Interesują mnie ceny przetargowe
>
>
> To są iście biedronkowe ceny. 2-3 zł/mb odkąd to w
> geodezji "mb"? Czyli co za podłącz 12 m 36 zł???
Hm, wydawało mi się od dość dawna, że przy cenie obsługi wyceniamy głównie inwentaryzację, bo tyczenie to w zasadzie gratis. A przyłącza, o ile nie są elementm projektu w przetargu, to takie gratisy dla nas, co łaska kto zapłaci ekstra. Ale niektórzy to tak walczyli o przetarg na obsługę sieci tylko po po, aby wyrwać zlecenia na przyłącza, w efekcie to obsługa nitki rozdzielczej bywała po kosztach, zysk z kseromapek pod przyłącza i inwentarek.
> Ludzie całkiem ta geodezja schodzi na psy...
No, jak te ekskluzywne, osiedlowe sklepy z przeterminowaną, ale za to drogą żywnością i personelem pracującym na czarno za 3zł/ha (tak, nie tylko w geodezji jest słabo) obok "biedronek". Bo same "biedronki" trzymają się świetnie.
> Największa plaga to "nadprodukcja" geodetów jak z
> tym coś się nie zrobi...
A to zacznijmy od siebie. To co, dajmy szansę młodym, temu 30%, co zostaje po studiach w zawodzie. Od jutra zamykamy nasze firmy i wystawiamy sprzęt na sprzedaż za pół ceny, będzie dla nich więcej pracy.