eljotpi Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Nil20,
> wybacz ale o czym Ty p... jakie osiedlowe...
> dlaczego "równasz" do najgorszych? A nie do
> markowych sklepów np. w galeriach?
Ja nie równam. Tylko obserwuję, ja zmienia się rynek, nasz mały bazarek szczęko-blaszakowy do niedawna. Z powodu postępu technologicznego najpierw okazało się, że na rynku nie ma już praktycznie miejsca dla dużych przedsiębiorstw, takich zatrudniających ponad 100 osób. Że niewielka firma rodzinna, taka do 15 pracowników, świetnie sobie radzi z całymi kilometrami map do ZRID itd., z obsługami budów. Po wejściu GPS-ów i map numerycznych okazało się, że i te 15-osobowe firmy to przerośnięte molochy. Dużym zostały tylko zlecenia z budżetu i to tylko takie, które zlecano w przetargu od razu na duży obszar bez możliwości podziału na małe zadania, z krótkim terminem (p. zlecenia ANR czy modernizacje egb).
A teraz okazuje się, że jak "biedronki" negocjujące niskie ceny bezpośrednio u producentów na dużych zamówieniach mogą sprzedawać po cenach niższych niż hurtowe dla detalistów, tak duże "galerie", wyposażone w samoloty, drony i oprogramowanie, zamortyzowane przy okazji dużych zamówień, znów zaczną wykaszać średniaków, ceną, szybkością i jakością. Bo fotogrametria, w tym skaning i zdjęcia ukośne 5cm działają dziś cuda i pozwalają zejść do cen na poziomie 40zł/ha.
Natomiast po cyfryzacji zasobów z podziałami i rozgraniczeniami poradzą sobie urzędnicy po godzinach, wszak teren to tylko ułamek pracy, często przy przyjęciu granic zbędny.
>
> Przede wszystkim to Autor wątku w związku z
> przetargiem pyta o:
>
> np. tyczenie i inwentaryzacja sieci wodociągowej
> do 100m + 2 przyłącza do budynków + 2 studnie
> wodomierzowe?
> np. tyczenie i inwentaryzacja sieci wodociągowej
> 800m + 10 przyłączy do budynków + 10 studni
> wodomierzowych + 5 hydrantów?
> np. tyczenie i inwentaryzacja 300m eN, t, + 5
> słupów?
> np. tyczenie i inwentaryzacja 200 m kanalizacji
> sanitarnej + 10 studni?
> np. tyczenie i inwentaryzacja 200 m sieci gazowej
> + 5 przyłączy?
> ...to czemu piszesz co Ci się wydawało o
> gratisach, co łaska itd.?
Bo o tym słyszałem. Mało tego, to nawet szef firmy geodezyjnej czasem nie wiedział, ze jego pracownicy umawiają się podczas pomiarów do sieci indywidulanie z właścicielami posesji na małe fuszki. To samo wykonawcy sieci, ale to już stare dzieje.
W każdym razie mdcp do celów sieci obejmuje zwykle taki zakres, ze mieści się w nim mdcp do przyłącza. Ceny w przetargach na obsługi z iznwentaryzacją sugerują, że wytyczenie jest gratis względem cen sprzed 10-iu lat.
> No a z tym "zacznijmy od siebie itd. to całkiem
> nie rozumiem... Przecież chodzi o to, że dzisiaj
> za panowania... firmę geodezyjną może otworzyć
> każdy, piekarz, tynkarz, akrobata...
Podobnie jak każdy geodeta może otworzyć piekarnie, firmę budowlaną albo zająć się pajacowaniem na forach. Byle zatrudnił specjalistę. Mnie to pasuje.
> I taką
> geodezję mamy... wystarczy poczytać na forum o co
> pytają "geodeci"! Np. jak zrobić podział, albo
> jakąś obsługę itd. 75% ma luki w podstawowej
> wiedzy ze studiów, a o znajomości przepisów to
> szkoda gadać. Najlepiej to ściągnąć wsp. z
> geoportalu lub innego gisu i hajda w teren z
> GPSem. E... szkoda gadać
A ja znam osobiście kilku starszych geodetów, którzy żadnych przepisów nie czytają, tylko bazują na uwagach w ośrodku, pokazanie palcem, co poprawić i z głowy, po co sobie zawracać gitarę.
Czyli jak, wszyscy wykreślamy z CEDIG działalności nie związane z geodezją, a może nawet wszyscy zlikwidujmy formy a nowe załóżmy dopiero po analizie rynku, konkurencji, z biznes planem - na równych zasadach. Zapominamy o "doświadczeniu", jakich nieraz wymagają w SIWZ-ach, wszyscy startujemy od zera na nowych zasadch?
To jak z tym dowcipem o dopuszczeniu aborcji: zwolennicy już zdążyli się urodzić...