Eh, w moim powiecie po 14 (czternastu) latach od wejścia w życie rozporządzenia o ewidencji zorientowano się, ze po zmianach ewidencja zawiadamia KW. 10 (dziesięć) lat zajęło zakumanie zmiany w rozporządzeniu o KW, zgodnie z którym do zmian w KW mogą służyć wyłącznie dokumenty z ewidencji lub wprost wypisy i wyrysy, bo żadne przepis przepisów o ewidencji nie wspominał o żadnym innym dokumencie do tego celu.
W kwestii map z inwentaryzacji to nie ostatnia nowelizacja sprawiła, że te mapy są dla kierownika i że nie musza być przyjęte do zasobu, tak od początku było w tym rozporządzeniu.
Owszem, nikt nas nie zmusza do uwierzytelniania map. Nikt właścicieli nigdy nie zmuszał do tego, aby sami kupowali wypisy i wyrysy do zmian w KW i do umów notarialnych, nawet, gdy stan w KW był zgodny z EGB.
Nie, nie musimy niczego uwierzytelniać. Ale mapy mają być przyjęte do zasobu. Map nie przyjmuje się do zasobu, tylko kopie. Przepisy są sprzeczne. Nie te jedyne, co dzień w sejmie kilkaset osób stale coś zmienia, a jakoś żyjemy.

Tak, mapy w zasadzie nie muszą mieć urzędowych klauzul.
Podobno rozmiar też nie ma znaczenia... no, chyba, ze chodzi o seks.