Re: przyjęcie granic..
Autor:
nil20 (---.centertel.pl)
Data: 08 lut 2017 - 17:44:36
Harpagon Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Bo czytając przepisy - takiego
> wniosku nie można wysnuć...
Czytając przepisy:
"§ 5. 1. Dołączane do wniosku o podział nieruchomości
dokumenty geodezyjne i kartograficzne, o których mowa w art.
97 ust. 1a pkt 5-8, zamieszcza się w operacie podziału
nieruchomości.
2. Operat podziału nieruchomości, o którym mowa w ust. 1,
podlega przyjęciu do państwowego zasobu geodezyjnego i
kartograficznego przed wydaniem decyzji zatwierdzającej
podział nieruchomości."
można wysnuć wniosek, że do gminy składa się jeden wniosek o podział z załącznikami.
Gminy nauczyły nas, że ten wniosek jest jakoś dziwnie etapowany.
Jest tu jakieś niedopowiedzenie, ale wydaje się, że powinniśmy to robić tak, jak w przypadku rozgraniczenia (co oczywiście tez nie jest regułą dla całego kraju):
- najpierw do gminy składamy kompletny wniosek z załącznikami o wydanie decyzji z mapą i protokołem z przyjęcia granic, nazwijmy to "dokumentacją podziału" (niejasne jest, czy to jest ten sam wniosek, który składa się w sprawie zaopiniowania wprzód WPP i czy do zaopiniowania WPP potrzebne są wypisy i fragment mapy ewidencyjnej i po co ona, skoro jest treścią mapy zasadniczej)
- gmina dokonuje oceny wniosku i zwraca geodecie protokół oraz mapę z projektem
- geodeta przekazuje dołączony wpierw do wniosku i zwrócony mu protokół z przyjęcia granic, który zamieszcza w operacie technicznym, przekazywanym do zasobu
- gmina z wydaniem decyzji czeka na przyjęcie operatu do zasobu, co obecnie sprowadza się do tego, że trzeba dostarczyć mapę uwierzytelnioną
- gmina wydaje decyzję i rozsyła do stron z załączoną mapą
Postępując inaczej mamy dokument, sporządzony w ramach pracy geodezyjnej, który powinien być uwierzytelniony do postępowania.
Interpretując to jako lukę prawną, można chyba zrobić 2 egzemplarze protokołu, skoro ma on się znajdować jednocześnie we wniosku i w zasobie.
Podobnie WPP, jeśli robimy go w ramach pracy, a nie na kopii mapy, zakupionej z zasobu do celów własnych lub związanych z działalnością.
W pesymistycznym wariancie opłaty przy podziale to:
- wypis uproszczony,
- kopia mapy ewidencyjnej A4,
- kopia mapy zasadniczej do WPP min. A4 do celów własnych (do 500 kartek) lub uwierzytelnienie mapy (etap roboty),
- koszty zgłoszenia,
- uwierzytelnienie projektu podziału min. 3 kopie (zwykle 5, ale to już bez sensu),
- uwierzytelnienie protokołu
- gdzieniegdzie wymaga się, żeby po wydaniu decyzji dostarczyć mapy do zmian w KW, czyli wyrys (tylko i wyłącznie wg rozporządzenia o ewidencji) lub inny dokument poświadczony do KW przez ewidencję (dopuszczalny ustawą o KW), i to dla każdej odłączanej działki, dla każdej nowej KW.
No cóż, trzeba znać lokalny folklor, jeśli chce się skutecznie zarabiać i prowadzić biznes bez udziału sądu.