eljotpi Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Nil,
> ja jakoś dostaje egz. protokołu bo to obowiązek
> ośrodka, "pozytywnego" też, ale tam nie ma Id
> operatu... Zresztą nikt łaski nie robi bo wzór
> protokoły zamieszczony w Dz.U. z 11 lipca 2014 r.
> Poz. 924 zał. nr 4 w pkcie 7 stanowi, że:
> "Protokół sporządzono w dwóch jednobrzmiących
> egzemplarzach, z których jeden otrzymuje wykonawca
> prac geodezyjnych/kartograficznych"

Ale to tylko we wzorze w rozporządzeniu, a wiadomo, jak to jest z rozporządzeniami, gdy ustawa co innego... w ustawie nie ma w opisie procedury przekazania egzemplarza protokołu ani terminu.

> naprawdę masz problem w tym by się dowiedzieć Id
> przyjętego operatu? Nie wierzę...

Ja nawet nie wiem, czy np. operat z ostatniego wznowienia znaków został przyjęty, czy nie. Minął już miesiąc, nie piszą, nie dzwonią, a ja mam daleko do tego ośrodka i nie chce mi się jechać. Koszt dojazdu: ponad 40zł do tego czas, czas to pieniądz...

> To podpowiem Ci jeden ze sposobów (sposób Geokuby)
> - biorę formularz "P" (wniosek o udostępnienie
> materiałów) i proszę obsługę o podanie nr Id
> operatu do zgłoszenia takiego a takiego.

No, prosić to sobie można, na piśmie, termin odpowiedzi: niezwłocznie.


> Do tego
> wypełniam "P8" w którym zaznaczam kwadracik przy
> "Dokumenty wchodzące w skład operatów
> technicznych" a w "Dodatkowe wyjaśnienia:" wpisuję
> kopia pierwszej strony okładki operatu, to tak
> przy okazji. Płacę całe 3 zł i mam dla siebie do
> swojego archiwum dowód o "zaklauzulowaniu" mojego
> operatu.

Ja działam czasem w przetargach, tam nie ma zmiłuj, ma być klauzula na mapach wg SIWZ albo mogę nie startować. A inwestorów pytam, czy chcą dołożyć 50zł, czy też chcą zaryzykować, że wszystko potrwa miesiąc-dwa dłużej, tyle, że ja muszę doliczyć 3 złote i koszty przejazdów i wypełniania wniosku. Co wybierają, jest oczywiste, wiec już ostatnio nawet tego nie proponuję.