Wally Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Dlaczego geodeci mają stwierdzać co jest zgodne
> lub nie , nikt nam za to nie płaci. Jest od tego
> nadzór budowlany, zud i tym podobne instytucje.
> Dostają mapę po wykonanej inwentaryzacji i nie
> sobie porównują czy jest to zgodne czy nie, od
> tego są i za to biorą pieniądze. Jedyne
> usprawiedliwienie dla nich to ,że chyba nie znają
> sie na mapach, to wówczas zachodzi pytanie co oni
> tam robią.


Ależ nikt od nas geodetów tego nie żąda byśmy stwierdzali co jest zgodne a co nie. To niestety tylko niektórzy Koledzy tak opacznie rozumieją ustawowy zapis. Nawet GINB w swojej interpretacji nie stwierdził, byśmy cokolwiek mieli stwierdzać czy jest zgodność czy jej brak. Między innymi to projektant jest od tego by w projekcie określać warunki odstępstw, a Kierownik bud. składa OŚWIADCZENIE O ZGODNOŚCI ZREALIZOWANEGO OBIEKTU Z PROJEKTEM.

Informacja o zgodności obiektu z projektem nie nakłada na nas w żadnym przypadku obowiązku ustalania warunków dokładności zgodności. Dlatego dyskusja o błędach średnich itd. są w ogóle nie w temacie. PINB chce by z naszej informacji wynikała odpowiedź czy obiekt został zrealizowany zgodnie z projektem, ale wg. zgodności określonej przez projektanta. My nie znając tych warunków projektanta, bo i po co, nie powinniśmy zbyt głęboko wchodzić w temat.

Pozdrawiam
Leszek Piszczek

Cytat:

Motto z ustawy Prawo Geodezyjne i Kartograficzne:
"Art. 7. 1. Do zadań Służby Geodezyjnej i Kartograficznej należy w szczególności:
8) nadawanie, do czasu utworzenia odpowiednich samorządów zawodowych, uprawnień zawodowych w dziedzinie geodezji i kartografii, prowadzenie rejestru osób uprawnionych oraz współpraca z tymi samorządami zawodowymi;"