Re: ustalenie czy wyznaczenie granic?
Autor:
geo123 (---.ssp.dialog.net.pl)
Data: 01 paź 2015 - 13:57:17
To może jeszcze z innej beczki.
Robiąc podział w krainie w, której wróg nie opuścił do końca swoich bram i chciałby jeszcze mieć swoją autonomie (opolszczyzna), na część przyjmowanych do podziału granic działek brak jest jednoznacznych dokumentów dotyczących położenia punktów granicznych (jest kataster).
PODGiK wymaga przeprowadzenia rozgraniczenia przed podziałem działek bo te przecież nie są ustalone a współrzędne ze świętej mapy ewidencyjnej podają totalne głupoty.
Właśnie w takich celach stworzono przepisy dotyczące ustalania granic z rozp o ewidencji.
Teraz pytania kolejne.
Na czyj wniosek zostanie przeprowadzone postępowanie rozgraniczeniowe?
Idąc dalej jeśli nie ma wnioskodawcy (pomijam z urzędu, ale z tym też ostrożnie) = nie ma rozgraniczenia = nie ma podziału.
Super interpretacja.
Dalej zleceniodawcą jest np Sąd = pracę wykonuje biegły np. podział w celu zniesienia współwłasności, więc idać takim myśleniem nie mozna znieść współwłasności bo te jest uzaleznione od przeprowadzenia rozgraniczenia, które jest tak potrzebne jak świni siodło.
Ale wracając do pytania geody, ustal granice tak jak powinien zrobić to geodeta a nie przepisy, zaproponuj stroną ustaloną granicę z dokumentów i wytłumacz jak bzdurne są przepisy a resztę zobaczysz na gruncie jak się sprawy potoczą, jak będzie spór możliwe, że pożądane będzie rozgraniczenie, ale tak naprawdę wszystko zależy od celu w jakim robisz robotę.