masz rację kol. oskar wilde "Do teraz upierają się, że osnowę założoną gps rtn należy ponownie wyrównać ściśle." To wg mnie jakaś paranoja. Wyrównać ściśle położenie satelitów . Może jednak czegoś nie rozumiem z racji wieku ale jak coś nie jest logiczne to jest zawsze durne. No i te punkty kontrolne to też jakieś "zdrowe" nieporozumienie bo co nam to daje ??. To że stwierdzimy iż te punkty są we właściwym miejscu i nic więcej. Raczej niemożliwe jest wykonywanie obserwacji na wszystkich punktach w tym samym czasie jednocześnie. Jedynym niezmiennym jest stacja (stacje) referencyjna. Dalej: jeden punkt może zawierać błędy położenia których nie jesteśmy w stanie potwierdzić ani zaprzeczyć, dwa punkty mogą zawierać błędy w zakresie okręgu przez nie stworzonym (przypadek możliwy), trzy punkty i ich wzajemne zależności pomierzone inną metodą jak grają to już raczej mało prawdopodobne by były skręcone i przesunięte o taki sam (przybliżony) wektor. Przy czterech punktach jest to już wręcz niemożliwe. Więc jak pomiary kontrolne w takim przypadku są w normie to nie ma o czym mówić. Więc czemu ma służyć ten pomiar kontrolny ??. Gdyby jeszcze ośrodki to analizowały i wprowadzały poprawki do istniejącej osnowy to wtedy miałoby to sens albowiem zdarzają się punkty o współrzędnych przekraczających normy (sam takie spotkałem).