Re: Kodeks urbanistyczno-budowlany
Autor:
Przemko (---.adsl.inetia.pl)
Data: 11 paź 2016 - 21:26:28
Nahor Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Rufus Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > Przyłączam się do opinii, że BDOT z ODGiK
> powinien
> > zniknąć, a gesut do branż z nadzorem. Niech
> > Państwo zajmie się tym czym powinien, czyli
> niech
> > pilnują granic itp.
> > Według mnie, przeciwko takim zmianą są osoby
> które
> > przyzwyczaiły się, że aby zrobić MDCP wystarczy
> na
> > 30 minut wyskoczyć w teren i domierzyć 10-15
> > pikiet i mapa gotowa. Przeraża ich wizja
> pomiaru
> > wszystkiego. Boją się, że będzie trzeba tyle
> się
> > narobić. A przecież wszystko się wyceni. Nie
> > ważne, że zrobi się mniej robót w miesiącu
> skoro
> > wszystko będzie skalkulowane. Boją się tylko
> > urzędnicy, którzy już za biurka, albo po
> godzinach
> > nie zrobią już fuchy.
> >
> > To wszystko jest moim prywatnym zdaniem i
> > oczywiście można się z tym nie zgadzać.
> >
> > PS. To dzięki temu, że praca geodetów jest
> > wyceniana poniżej kosztów przez ODGiKi
> (podzielam
> > zdanie Nila) doszło do takich propozycji zapisów
> w
> > beta wersji kodeksu...
>
> Zgadzam się w 100 %. Obecny system jest
> patologiczny i rodzi jeszcze większe patologie.
> Dopprowadziliśmy do tego, że stworzyliśmy bazy
> danych za które zarobiliśmy marne pieniądze. Teraz
> nikt nie będzie już potrzebował mdcp bo
> zaprojektuje na tym co mu da ośrodek.
No fakt jedną rewolucję już mieliśmy i skończyło się na przepychankach w sądach o uwierzytelnienia itp. itd. Ciekawe co będzie dalej ? Jakże pięknie by było gdyby wszyscy nasi klienci nagle zaczęli myśleć w taki sposób jak Wy koledzy. Ale uświadomcie sobie, że oni tak nie myślą i już kombinują z mapami do projektu kupowanymi z urzędu a nie od geodety.