Tu jeszcze raz odsyłam do poszerzenia swojej wiedzy na temat produktów Satlab zanim Pan się będzie wypowiadał:

W skrócie:

SL600
- do 24 godzin pracy na jednym ładowaniu
- obudowa wykonana z materiału XENOY odporna na upadek z 3m
- powtarzalność pomiarów tego samego punktu przez wiele dni z rzędu ok 3cm
- niwelowanie odbitych sygnałów - pikiety "nie odbiją" przy FIXED
- modem 3,5G - gdzie wiele marek nadal jeszcze oferuje GPRS - a co gdy nie ma zasięgu GPRS w danym miejscu?

SL300 - nie potrzebujesz anteny zewnętrznej na kablu by mieć RTK
- na metrowej tyczce z dedykowanym centrującym uchwytem osiągasz ok 12-14mm (poprawki GPS/GLONASS)
- antenę zewnętrzną możesz użyć opcjonalnie podłączając ją kablem (oszczędność energii, brak ładowania anteny, szybsze połączenie antena-rejestrator, małe wymiary i bardzo lekka).
- modem 3,5G

SLC:
- Podobnie jak SL300 ma FIXED i dokładności 12-14mm bez anteny zewnętrznej tylko na 1m tyczce z dedykowanym uchwytem
- SLC działa z każdym kontrolerem, smartfonem, tabletem na windows, windows mobile, android czy iOS.
- pozwala na precyzyjne pozycjonowanie używając dowolnego oprogramowania nawet Google Maps, jeśli ktoś ma taką potrzebę.

Czyż to nie jest właśnie innowacyjność że jedno urządzenie, trzymając je w ręku pozwala na pomiar RTK jak klasycznym odbiornikiem, a do tego nie ogranicza użytkownika do tego, by był przywiązany do jednego programu czy kontrolera?
Czy nie jest innowacyjne że po Bluetooth lub kablu USB-RS możemy dostarczać wpsółrzędne z RTK do dowolnego magnetometru, tachimetru, maszyny czy jakiegokolwiek urządzenia, które może pracować w oparciu o współrzędne z satelitów?

Jeszcze raz bardzo serdecznie zapraszamy na stronę Satlab, facebook czy do broszur, gdzie dowie się Pan trochę więcej o naszych urządzeniach zanim znów się Pan wypowie na temat Satlab.



sierota Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> No ale może przyjrzymy się produktom satlab:
> Sl600 -raczej spore wymiary i waga, chociaż dla
> mnie to nie najważniejsze. Ale płyta jest ta sama
> co w większości odbiorników, znana od lat. Nic
> nowego za ci warto przepłacać.
> Sl300 - kabel i jeszcze raz kabel. Stare i
> niewygodne rozwiązanie, z którego wszyscy dawno
> się wycofali.
> Slc - tu znowu gdy chcę mieć antenę nad głową
> potrzebny jest kabel.
>
> A przecież Lukmig pisałeś, że sprzęt ma być
> nowoczesny... Kable miałem w trimblu 5700 wiele
> lat temu, a Ty proponujemy je dzisiaj...