To jeszcze ktoś bierze geodetów do pionowania słupów?
Ostatnio widzę, że raczej robią to montażyści w swoim zakresie.
Przy czym na pewno nie robi tego "zespół", jeden koleś chodzi sobie na zmianę do obu teodolitów, albo bierze drugiego. Zaraz potem zajmują się samym klinowaniem słupa itd.
Geodetę raczej wzywają do zrobienia operatu z pomiaru kontrolnego osiowości i pionowości słupów przed montażem konstrukcji.

A jeśli już geodeta ma teraz pionować, to też raczej nie wysyła "zespołu", tylko ogarnia jeden człowiek temat z bezlustrówką.
I jeszcze niwelacja załatwiona tachimetrem od razu, jak to robot.