Czwartak Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Jeśli są dzieci po zmarłym współmałżonku mozna
> ominąć procedurę w sądzie udając sie do notariusza
> i sporządzic akt notarialny poświadczenia
> dziedziczenia i zyskuje się na czasie.


Ach, to po to jest ogłoszenie w BIP? O ja głupi nie zrozumiałem tej błyskotliwej idei.
Czyli w terenie powinni się też stawić zainteresowani transakcją notariusze, za akt zapłaci geodeta? Notariusz spisze akt w terenie, n bo przecież było na BIP o ustaleniu granic i ma załatwione, że już innych spadkobierców nie ma? A może razem z protokołem lepiej mieć gotowy druk testamentu in-blanco, bo to przecież w geodezji normalne, że podsuwamy właścicielom jakieś dziwne wnioski o zmiany z przyszłą datą i powołujące się na operat, którego jeszcze nie złożyliśmy, to może być i testament z datą sprzed śmierci właściciela i jego podpisem? Bo dzieci pewnie podpisały też zwrotki za nieżyjącego, skoro władają?
I ten AN albo testament znosi geodeta do PODGiK, a następnie ewidencja przesyła to do KW?
Eeee, chyba dalej coś jest na opak.