jm Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Verbatim Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > Wnioski nasuwają się same, kombinatorstwo nie
> > popłaca. Wcale mnie to nie dziwi, że nieuczciwe
> > działanie niektórych geodetów jest tępione
> przez
> > odpowiednie służby. Te kary powinny być
> > dotkliwsze, może wtedy nie potrzebne byłoby
> > pytanie, "dlaczego jest tak źle w geodezji"
>
> Niereformowalnych urzędasów nie sposób jak widać
> nawrócić.
> Choćby prawo stanowione było najbardziej
> nonsensownie, biurokratycznie, antygospodarczo,
> bez żadnego merytorycznego uzasadnienia,
> amoralnie... brak mi słów... to zawsze znajdzie
> się jakiś legalista urzędas, który z radością
> będzie to popierał, egzekwował, a nawet nawoływał
> do jeszcze bardziej dotkliwego karania.
> A na dodatek taki jeden z drugim przyspawany do
> stołka, społecznie nieużyteczny nierób, potrafi
> się jeszcze tym chełpić.
> I to jest właśnie cała prawda o tym "dlaczego jest
> tak

Spadaj ignorancie
Jak widać nie brakuje ignorantów i potem taki ignorant pyta "dlaczego źle w geodezji"
Czy przyjdzie na myśl takiemu ignorantowi, że urzędnik, czy jak go tam nazywa legalista przyspawany do stołka, wypełnia swoje obowiązki respektując prawo? Jakie jest ale jest? Urzędnik też ma przełożonych, znam wielu mądrych urzędników i doświadczam też wątpliwą przyjemność kontaktów z analfabetami urzędniczymi do których się pewnie jm zalicza, bo kto może lepiej ocenić społecznie nieużytecznych nierobów? A może jest wybitnie utalentowanym wykonawcą prac geodezyjnych, którego operaty techniczne oprawione w ramkach w PODGiK-ach są wzorem do naśladowania. Taki przynajmniej miałby trochę wychowania i kultury osobistej? Miernota taka nawołuje publicznie do łamania i nieprzestrzegania prawa? Toż anarchia...
Zajrzyj ignorancie do Kodeksu karnego...
EOT