Nie spierdolą, bo każdy majster na budowie złapie kąty proste. 2-3 cm to dla nich żaden problem.

problem byłby przy obsłudze poważniejszej roboty.


Żeby nie było, nigdy nie wytyczyłem budynku na ławicach GPSem



Poza tym nigdy nie słyszałem by komuś udowodnili złe wytyczenie wybudowanego już budynku. Przypomnę, że nie jesteśmy uczestnikami procesu budowlanego a to na kierowniku budowy spoczywa odpowiedzialność przedsięwzięcia.

Świadkiem byłem jednej afery w której to chciano udowodnić geodecie złe wytyczenie (budynek stał krzywo i 2 m od granicy), nawet szkic wytyczenia był zrobiony ołówkiem i na kolenie - jako jedyny dowód wystarczył w sądzie. Szczegółów tyczenia nie znam, ale śmiem twierdzić, że jako fachowcy robimy to dobrze i to tyczenie też tak było zrobione.

Mało to razy koparka uszkodzi ławice ? Budowlańcy jakoś dają radę. Nie raz przy tyczeniu słyszę, że Majster to tak naprawdę potrzebuje 2 punktów resztę sobie rozmierzy.