sk niepotrzebnie mu mówiłaś, teraz będzie wklejał na potęge...ostatnio pytał się jak umieścić zdjęcia na N-K i teraz wkleja ile wlezie. Jak czytam jego posty, np. w tym topicu to normalnie wydaje mi się że jest większym dyletantem niż na początku podejrzewałem.Ludzie przeczytajcie jego posty, to co wypisuje to dla mnie kpina i poucza jeszcze ludzi...
a oto kilka przykładów z krisa301257:
------------------------------------------------------
> niekiedy są (repery-mój dopisek)
> kilometr , czy dwa od miejsca pomiarów .I co taki
> kawał zasuwać .Kto mi za to zapłaci .A jaka jest
> pewność ,że tę wysokość ,którą przeniosę ,to
> będzie się zgadzała
> z działkami sąsiednimi
----------------------------------------------------------

>Lecz przy zamknięciu lepiej ostatniego odczytu nie czytać. Bo jak się >nie zamknie .To co?Same kłopoty .
--------------------------------------------------------
>Czytam powyższe posty i zastanawiam się o co szanownym geodetom
>chodzi.Przecież ta różnica w układach odniesienia jest tak niewielka , >że nie ma ona żadnego znaczenia dla celów projektowych .
>Rozumiem ,gdyby chodziło powiedzmy o metr,to owszem - sumienie >geodezyjne najważniejsze .Ale w takiej sytuacji ...Ta dyskusja jest >dla mnie dyskusją czysto akademicką .
--------------------------------------------------------------


tak pisze kris301257, który mieni się fachowcem w dziedzinie geodezji