Drogi jm stan faktyczny jest jeden, taki jak na mapach katastralnych. Wszystkie powierzchnie w księgach, mapy ewidencyjne są wykonane na podstawie tychże katastralnych danych. Podatki są naliczane w\g katastralnych danych. Nie ma nic głębiej, dalej, obok. Satn faktyczny tylko w niektórych przypadkach jest niezgodny z prawnym przebiegiem granic, bo czasem sąsiadom tak pasowało. Nie ma prawa geodeta żaden z lenistwa lawirować czyjąś własnością bo płot czy miedza jest inaczej. To geodeta właśnie jest od tego by pokazać prawdę a nie ją tworzyć.
(patrz odp. przepisy). Jeżeli jakiś brakoróbca robi inaczej to wprowadza świadomie zamęt w stan własności i powoduje spór, za co powinien być ukarany. I będzie.