Chris, sądy sądzą niezawiśle ale zgodnie z prawem. W przypadku znoszenia współwłasności i opinii z tym związanej nie jest powiedziane nigdzie, że sąd zadziała zgodnie z opinią. Bo jeśli by tak było to po co w ogóle sąd? Wystarczyła by opinia. Jeśli o sens mojego zdania chodzi, to SN stwierdził, że opinia sądu nie wiąże. I chwała Bogu.

Jm,
od bardzo dawna myślę identycznie jak Ty. Może dlatego, że przeżyłem różne stany prawne, gdzie raz podziały były możliwe, raz nie możliwe, aby za chwile znów być możliwe. A co najdziwniejsze zawsze szermowano, że to w ochronie naszych ogólnych praw, tak jakby myśmy byli bandą bezmózgich debili nie umiejących zadbać o swoje dobra. Raz to było w obronie rolnictwa. I czy uwolnienie podziałów rolnych od nadzoru administracyjnego, spowodowało chociaż jeden negatywny dla gospodarki problem?

Kiedy indziej w imię ochrony ładu przestrzennego, co jest wierutnym idiotyzmem, bo zakazy wcale nie spowodowały ładu przestrzennego. Wręcz przeciwnie, dowodząc tym samym absolutnie ponad wszelką dyskusję, że nie ma on, ten ład przestrzenny, nic wspólnego z własnością nieruchomości. Równie dobrze podziały nieruchomości można by uzależnić od faz księżyca.

Pozdrawiam
Leszek Piszczek

Cytat:

Motto z ustawy Prawo Geodezyjne i Kartograficzne:
"Art. 7. 1. Do zadań Służby Geodezyjnej i Kartograficznej należy w szczególności:
8) nadawanie, do czasu utworzenia odpowiednich samorządów zawodowych, uprawnień zawodowych w dziedzinie geodezji i kartografii, prowadzenie rejestru osób uprawnionych oraz współpraca z tymi samorządami zawodowymi;"

Zmieniany 2 raz/y. Ostatnio 2008-09-09 16:34 przez eljotpi.