Stare przyslowie brmi "uderz w stol a nozyce sie odezwa"Tak jest i w tym przypadku.
Nie podoba Ci sie wolny rynek i zdrowa konkurencja,bo sam pewnie jestes albo szefem firmy,ktory marne grosze placi pracownikom albo jestes urzednikiem.Ja probuje zmienic stan rzeczy jaki teraz jest w Polsce,by bylo lepiej.Nie licze na to ze bedzie lepiej za moich czasow ale przynajmniej kolejne pokolena beda mialy lepiej.Najlepiej jest wedlug Was opisac auto sprayem temu co to robi tanio za pol darmo (tak jak to napisal bufetik),prowadzi dzialalnosc i uczciwie placi podatki, a potem isc do urzednika,ktory jest wasza konkurencja i bic w poklony zeby robote na czas przyjal.Dlaczego to nie potraficie sie w kraju zjednoczyc,ustalic dobre stowarzyszenie,przyjac obowiazujacy dla calej polski cennik za uslugi geodezyjne i tego przestrzegac?Co tak ciezko??
A kto mi udowodni,ze jestem nieuczciwy??Ja wedlug mnie ustalam sobie cene za swoje uslugi,mam firme i jestem dla siebie sterem i okretem i moge dyktowac takie ceny jakie mi odpowiadaja.
To sie kolego nazywa zasadami wolnego rynku.