bufetik Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Pewnie znowu ,mistrzowie' polecieli ,ze
> współrzędnych' przy wyznaczaniu granic, za nic
> mając szkice z miarami, błędy osnowy nowej wzgl.
> starej i odwrotnie, różne przeliczonka osnów i
> granic stosowane radośnie w ośrodkach na
> przestrzeni lat, itd.
> Dobre jest to zdanie laika : , ...W odpowiedziach
> pada słowo "stara osnowa" i "nowa" - myślę, że
> fachowiec który na co dzień wyznacza grunty chyba
> wie na podstawie jakiej osnowy ma wyznaczać
> punkty? ...' - daje do myślenia panowie bracia ( i
> panie też .
> Ciekawe czy w okolicach tego płotu nie znalazłyby
> się stare podcentry, kto wie ... A może granica,
> starym zwyczajem, leci środkiem tych dwóch
> wyznaczeń ....


Nie tylko przeliczonka były stosowane, ale także były odnowienia ewidencji gruntów, które porządkowały sprawy granic nieruchomosci, jeśli były dobrze zrobione.

Dlatego trzeba trzymać się współrzędnych, a nie, nie wiadomo czego, tam gdzie ewidencja gruntów była odnowiona.

Nie mozna ciągle w tym "kotle" mieszać, jeśli coś zostało już uporządkowane.