Re: Dlaczego od geodetów żąda się informacji czy przyłącze np wody zostało wykonane zgodnie/ niezgodnie z opinią ZUDP
geokuba Napisał(a):
-------------------------------------------------------
>
> W rozporządzeniu jest lakoniczne: "W razie
> niezgodności zrealizowanej sieci uzbrojenia terenu
> z uzgodnionym projektem mapę z wynikami
> inwentaryzacji inwestor przedkłada niezwłocznie
> właściwemu organowi administracji
> architektoniczno-budowlanej." Lecz co dalej? co
> dalej robi z tym ten organ? Może ktoś uczestniczył
> praktycznie w takich zawirowaniach?
>
Zasadniczo jest to problem inwestora (właściciela sieci) który w razie kłopotów z odbiorem może "pogonić" wykonawcę (firmę instalującą sieć).
Z praktyki mogę powiedzieć jak jest "u mnie" - ciekawe jak gdzie indziej ?
W większości przypadków temat jest OLEWANY - co napiszemy (geodeci) -
odbiory następują i nie słyszałem o jakichś problemach.
W dwóch miejscach temat jest "pilnowany" o czym zasadniczo firmy wiedzą i starają się robić "zgodnie". Choć jak im "nie wyjdzie" bywają przypadki że próbują wymusić/wyżebrać ową zgodność - nie jest to dla geodety sytuacją komfortową. Na używany argument "płacę i chcę" pozostaje odpowiedź - zapłaciłeś za wytyczenie, to trzeba było się tego trzymać. Fakt, zawsze można stracić zleceniodawcę.
W jednym z tych dwu miejsc jest możliwość ponownego złożenia na ZUDP projektu wraz z pomiarem powykonawczym i ZUDP stwierdza czy niezgodność jest, ale nie powoduje zagrożenia ... i może zostać, bądź powoduje zagrożenie - i wymaga przełożenia sieci.
Tu z kolei otwiera się pole do popisu w " sile przekonywania " - ale to nie nasza brocha
( raczej tak modnych ostatnio cbeeśów abewów i innych )
Generalnie - przepisy mamy oczywiście wspaniałe (fakt że próba okiełznania podziemnych chaszczy to konieczność) , ale przypominają mi sytuację kiedy to na Żeraniu klepano "Pobiedę" , w FSM Syrenkę a przepisy homologujące auta mieliśmy tak ostre, że imperialistyczne Mercedesy z wrogiego NRF'u ich nie przechodziły
Pozdrowienia!