Nie podoba mi sie takie oto Rozporządzenie:
$36ust.1 Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 21 wrzesnia 2004 r w sprawie wyceny nieruchomości i sporządzania operatu szacunkowego(Dz.U z 2004r Nr 207, poz2109 ze zm.Dz U z 2005r Nr 196,poz 1628)
"Przy okreslaniu wartosci rynkowej gruntow przeznaczonych pod drogi stosuje sie podejscie porownawcze przyjmujac ceny transakcyjne uzyskiwane przy sprzedazy gruntow odpowiednio przeznaczonych pod drogi publiczne".
W moim przypadku chyba sie tym podparli poniewaz rzeczywiscie odszkodowania zaplacone do tej pory wachaja od 40zl do 60 zl. Wysokosc takiego odszkodowania wynikala stad ze Burmistrz czesto odstepowal od naliczania oplaty adiacenckiej. I wtedy niejednokrotnie wartosc odszkodowania i oplaty adiacenckiej sie znosily wzajemnie. Wiec byly takie przypadki w ktorych wartosc odszkodowania wynosila 10 000zl a oplata adiacencka (40%) tez 10 000 zl. I podobno wszyscy byli zadowoleni. (wiem to z rozmowy z jednym z uczestnikow takiego postepowania)
Dostalem odpowiedz od Burmistrza po rokowaniach Zacytuje tylko fragment:
"Zaproponowana przez Pana stawka jest zbyt wygorowana bowiem drastycznie odbiega od dotychczas stosowanej stawki 50-60 zl przy ustalaniu odszkodowania za grunty wydzielone pod drogi publiczne. Stawialoby to Pana w pozycji uprzywilejowanej w stosunku do osob,ktorym odszkodowanie to ustalono i wyplacono wg dotychczas stosowanej stawki"
Prosze o komentarz Dziekuje



Edgar