geobocian Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> bufetik Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----

>
> inna sprawa to taka, że dziwne jest, że w
> dzisiejszym czasie ktoś może nie mieć profilu
> zaufanego albo swojego podpisu elektronicznego,
> coś takiego wyrabia sie przez każdy bank w jakim
> ma sie konto i się czlowiek loguje przez neta.
> a podpis kwalifikowany rocznie kosztuje chyba już
> od 160 zł.. patrze często, że robią ludziska
> roboty za tysiące, a nie stać kogoś wydać te 160
> rocznie na podpis, to niecałe 14 zł miesięcznie...
> to paczka fajek


No więc MAM ten códowny wynalazek!!! - I MAM go (ten wynalazek) w ... tam, gdzie Słońce nie dociera
Założony nawet przez bankowość elekto.... I co? No cóódo! - ale NIE UŻYWAM!
Bo:
1. Jest to wynalazek polskiego biurokratycznego urzędasa ograniczonego umysłowo ciężko!
W moim przypadku problemy z logowaniem były kuriozalne! Z uporem tępej maszyny ÓW Profil Zafajdany nie przyjmował ustalonego prawidłowo hasła do logowania i wywalał na logowanie poprzez bank! Potem jakieś przekierowania na sekap - srekap itd.
Jak dziennie 3 albo 4 razy miałem się logować przez bank, podając de facto hasło do moich PIENIĘDZY, to przy sprytnym key'loggerze była prosta droga do pozbycia się pieniędzy. - SUPER ! A trwało to!!! UUU !

2. Jak zaczynałem walczyć z tym tematem (jakieś 2 lata temu) - na stronach dwóch bliskich mi (terytorialnie) dziadostw powiatowych w zakładce <geodezja> , <przekazywanie dokumentów> była -UWAGA!- JEDYNIE możliwa rzecz: pobranie druku (chyba) zakończenia roboty geod. w formacie UWAGA! word'a lub pdf'a !!!! żeby było straszniej - druk NIEAKTUALNY chyba od 20-tu lat ! I NIC WIĘCEJ! nawet durnych współrzędnych nie było jak dołączyć!
Po mojej interwencji (pismo) dostałem odpowiedź UWAGA! - że wszystko jest w porządku, aktualne, interaktywne i w ogóle super! - ręce odpadają!

3. I na koniec wisienka w rozmowie o tym wynalazku Naczelnik mówi mi: "wiesz, ale ten podpis profilem zaufanym to i tak nie jest dobry, bo - wiesz, jak to podpiszesz i poślesz, to my mamy z tym kłopot, bo - wiesz, nie możemy wyodrębnić tego podpisu, bo jak ktoś będzie chciał KUPIĆ coś z twojego operatu, to my (czyt. ośrodek) wtedy nie możemy mu sprzedać tego twojego materiału z twoim podpisem cyfrowym ......" - no, ręce mi nie opadły, tylko zaświerzbiły, żeby temu całemu na... dać w łeb!

Se ośrodki zabierają nasze materiały ? - dobrze
że bez zapłaty? - no trudno!
że jeszcze MY MUSIMY im za to bulić? - niedobrze!
- TO NIECH SE Q. PODPISUJĄ SWOIM PODPISEM a nie moim, bo to jest PRZESTĘPSTWO przeciwko dokumentom (podrobienie podpisu)
- pomijam przestępstwo PASERSTWA - to wtedy, gdy się czerpie korzyści ze sprzedaży rzeczy nie swojej
I to by było na tyle