W tym przypadku to jest chyba jedyne "prawo powiatowe", które moim zdaniem jest OK - jeśli chodzi o blokowanie zgłoszeń. Ośrodek Ci nie zabronić wykonać podziału na tej samej działce dla której jest już taki prowadzony. Dostajesz informację, że dana jednostka robi już podział, jeżeli te podziały nie kolidują ze sobą - przy "zgodzie" tego co był "pierwszy" robisz swoją robotę.
Dzięki temu nie takich sytuacji, że potem są dwie działki o tym samym numerze. Pozatym tym jesteśmy my tez po części chronieni przed nieuczciwymi klientami, ktorzy robią u jednego geodety wstępny projekt podziału, odbierają go z urzędu a potem lecą z nim do kolejnego geodety. Jak ten pierwszy nie wziął zaliczki to jest w "dupę".

Co do nadawania numerów działek, to pierwszy wolny mianownik i inpsektorowi z ośrodka g..no do tego w jakiej kolejności je sobie ponumerujemy.

jm Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> No i przy takich postawach nic się nie zmieni do
> ... śmierci.
> Ośrodek nie jest od blokowania jakichkolwiek
> zgłoszeń, po prostu nie ma do tego żadnego prawa.
> Wszelkie nadawania lub uzgodnienia numeracji na
> etapie zgłoszenia o kant...
> Na temat oznaczenia działek projektowanych nil20
> już napisał wszystko, ja tylko jeszcze dodam, że
> zgodnie z prawem można sobie je oznaczyć dowolnie
> jak kto chce, a że ośrodki w kolejnym przypadku
> nie przestrzegają prawa to całkiem inna kwestia.