Jm,
niestety taka jest prawda. Moi Koledzy z Zarządu PTG, którzy na zaproszenie GGK kilka godzin z nim przegadali doszli do tych samych wniosków. Państwem żądzą politycy a nie GGK. Np. wszyscy, łącznie z tymi na ul. Wspólnej 2, świetnie się orientują i zdają sobie sprawę, że aby ośrodki i Egib dobrze funkcjonowały muszą wyjść z "Powiatów" i zostać zorganizowane w jednostkę państwową podległą w konsekwencji pod GGK. Dlatego postulat PTG, to utworzenie jednolitego urzędu katastralnego, wzorem wszystkich państw UE.
Bo w tej sytuacji jaką mamy od 20 lat, nigdy nie uda się EGiB zsynchronizować z KW. NIGDY!!!

Ale to jest niemożliwe do przeprowadzenia bo PSL, Związki Powiatów i temu podobne organy polityczne podniosą krzyk, że się im odbiera władze. Choćby nawet zostały te same osoby w tych samych pomieszczeniach ale już nie podległe Starostom, to pierwszy PSL darłby się o zamachu na samorządność i demokrację. Jedyne co mogłoby odmienić sytuację to masowe skargi na złą pracę ośrodków i egib w urzędach powiatowych. Może jakieś pozwy sądowe itp. Ale i wtedy Starostowie mają wytłumaczenie, że rząd daje za mało pieniędzy na prowadzenie tych spraw.

Znam dość sporą liczbę starostw gdzie pieniądze na modernizacje osnów, mz, egib itp. zostały zmarnotrawione bez żadnego efektu. Czy ktoś przeprowadził uczciwą kontrolę merytoryczną wydatkowania tych środków? Czy zostały jakieś wnioski ujawnione a osoby winne ukarane. Czy jakakolwiek kontrola zwróciła się do organów ścigania o dochodzenie w sprawie marnotrawstwa publicznych pieniędzy?

W moim powiecie zmodernizowano MZ 1:2000 metodą wektoryzacji. Pytam się po co? Po to by zlecić wykonanie geoportalu powiatowego bo wszyscy mają?!

Pozdrawiam
Leszek Piszczek

Cytat:

Motto z ustawy Prawo Geodezyjne i Kartograficzne:
"Art. 7. 1. Do zadań Służby Geodezyjnej i Kartograficznej należy w szczególności:
8) nadawanie, do czasu utworzenia odpowiednich samorządów zawodowych, uprawnień zawodowych w dziedzinie geodezji i kartografii, prowadzenie rejestru osób uprawnionych oraz współpraca z tymi samorządami zawodowymi;"