GeoForum PIIG  :  GEODEZJA.PL czytaj GEOFORUM.GEODEZJA.pl
Witamy na GeoForum www.geoforum.geodezja.pl
Polskiego Internetowego Informatora Geodezyjnego www.geodezja.pl.
Służy ono dyskusjom i pytaniom związanym z geodezją i dziedzinami z nią powiązanymi.
Na wymianę informacji o imprezach, wydarzeniach, nowych rozwiązaniach technologicznych, instrumentach, wydawnictwach i ciekawych adresach internetowych związanych z geodezją przewidzieliśmy moderowane forum informacyjne GeoInfo PIIG'u znajdujące się pod adresem www.GeoInfo.geodezja.pl.
Ogłoszenia prosimy zamieszczać wyłącznie w dziele GeoOgłoszeń pod adresem www.geodezja.pl/ogloszenia .
Uwagi i pytanie prosimy kierować na e-mail info@geodezja.pl.
Zapraszamy!

Rejestrację można wykonać pod adresem http://www.geoforum.geodezja.pl/register.php?1 ale po dokonaniu rejestacji prosimy o przesłania maila z prośbą o aktywację konta.

GeoForum i GeoInfo są częścią Polskiego Internetowego Informatora Geodezyjnego www.geodezja.pl ISSN 1896-8317

 
Re: Oto jak środowisko geodezyjne się żre
Autor: eljotpi (---.interkonekt.pl)
Data: 30 maj 2014 - 08:40:04

LIBELKA Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Przepraszam, że tak wejdę między kija a
> marchewkę...
>
> Tak to jest gdy spotykają się skrajne opinie,
> jedna jest całkowicie na nie - urzędy traktuje
> jako zło konieczne, albo i niekonieczne. Druga
> marchewką chce wszystko załagodzić i udaje, że
> wszystko jest przecież O.K., podczas gdy dzieją
> się rzeczy niedobre.
>
> Tak się składa, że miałam wątpliwą przyjemność
> adaptować wyniki prac nad TERYTem-2. Uważam, że
> przyjęcie tego bubla jest rzeczą skandaliczną.
> Pomimo tak wielu głosów protestów z różnych
> powiatów i to na każdym etapie kontroli,
> zostaliśmy zmuszeni do wdrożenia nienadającego się
> do niczego bubla. Niestety efekt był taki, że
> produkt został przyjęty i poszedł w kąt, a całą
> pracę trzeba było wykonać JESZCZE RAZ OD NOWA, w
> czasie pracy, rękami urzędnikóW i za żadne
> dodatkowe wynagrodzenie. (W niektórych urzędach
> skończyło się na odstawieniu w kąt). Lepiej było
> odgórnie zarządzić, aby powiaty między sobą
> uzgodniły usunięcie rozbieżności i opracowały
> granice administracyjne, a nie zlecać tego za tak
> ogromne pieniądze. Tłumaczenie, że powiaty
> pokazały, że nie są w stanie same uporządkować
> bałaganu, jest po prostu bezczelne. Jak to
> mieliśmy zrobić? Kiedy? Ciągle brakuje etatów,
> zasuwa się z robotą ponad siły, a ktoś wysuwa
> takie stwierdzenie. A i tak w końcu ZROBILIŚMY TO
> SAMI. Obiektywnie trzeba przynać, że sam pomysł z
> TERYTem-2 był świetny, ponieważ miał przyczynić
> się do uporządkowania danych o granicach. Ale
> przyjęcie wadliwego produktu przez GUGiK, pomimo
> wielu głosów protestu różnych powiatów, uważam był
> skandalem. Dlatego tylko w części można się
> zgodzić z jedną stroną. Druga natomiast uważa, że
> problemów nie ma, że wszystko jest cacy.
> Niepoważne. Podoba mi się jednak, że wzywa się do
> poszanowania drugiej strony. Przyznam szczerze, że
> wielokrotnie czytając nawet na tym forum, różne
> obelgi pod adresem inspektorów, urzędników
> kontrolujących operaty i różne pytania zaczynające
> się od: "Czy inspektor może mi kazać...", oburzam
> się wewnętrznie. To tylko świadczy jak znikomą
> wiedzą i lenistwem intelektualnym wykazują się ci
> najbardziej aktywni w obrażaniu. Oczywiste, że
> inspektor nie może niczego nakazać. Może tylko
> wymagać przestrzegania przepisów. A tu z
> przestrzeganiem kiepsko, ponieważ, po pierwsze,
> nie ma ich znajomości u wielu wykonawców, a co
> dopiero mówić o ich przestrzeganiu. Może prawo
> jest wadliwe, ale każda nowelizacja w naszej
> dziedzinie naprawdę wiele wyjaśnia i porządkuje,
> choć niektórzy nazywają te rozporządzenia
> "gniotami". Jestem oburzona taką bezmyślną
> krytyką. Wiecie dlaczego tak mało urzędników
> bierze udział w tych dyskusjach? Nie chodzi o to,
> że nie czytają, oj czytają, są na bieżąco smiling smiley
> Chodzi o to, że czują się zaszczuci wyzwiskami i
> tonem wypowiedzi. Dlatego całkowicie zgadzam się z
> drugą opinią, która zaleca poszanowanie godności
> drugiej strony. Mam doświadczenie w pracy w
> wykonawstwie i w urzędzie. I też kiedyś
> narzekałam, a teraz rozumiem jak jest po drugiej
> stronie.
> Można wiele zdziałać. Ale ludzie, odrobina
> szacunku i samokształcenia w zakresie
> obowiązujących przepisów naprawdę może zdziałać
> wiele.
>
> A ta cała reszta, o której pisali tamci
> prezesowie, no cóż...wyższe sfery... niech się
> wypowiadają inni prezesi. Pozdrawiam smiling smiley

Libelka,
Twój głos jest nadzwyczaj ważny i istotny. Świetnie zreferowałaś Teryt-2 a właściwie jego przydatność. Myślę, że wpadają tu czasem ludzie z GUGiK-u, a jeśli nie to wiem, że wielu WINGIK-ów tu zagląda.
Teraz, czyli od dwóch dni, dzieją się wielkie sprawy dla GEODEZJI w ogóle. Przysłuchiwałem się i oglądałem na bieżąco, obrady Podkomisji ds. nowelizacji Prawa Geodezyjnego, nawet te obrady przegrałem sobie na kompa "dla potomności". I wiecie, myślałem że mnie nie jest już w stanie nic zadziwić...

Ale nie mogę zrozumieć tego, że Centrum legislacyjne zgłasza tyle poprawek, wręcz mówi, że tak ogromna ilość zmian w ustawie świadczy dobitnie za tym by tą ustawę napisać od nowa! A tu pan Racki przewodniczący, przecież z wykształcenia też geodeta były GGK, głuchy, zero reakcji. Jedynymi posłami, którzy widzieli zagrożenie w tej "noweli 12 lipca" to Pani Paluch i Pan Wojtkiewicz. Efekt będzie taki, że takie prawo trzeba będzie poprawiać. Zresztą jeśli nawet strona rządowa stwierdza, że całościowe podejście do Prawa Geodezyjnego dopiero w następnej kadencji będzie możliwe, to o czym tu mowa?

Dlaczego o tym wspominam, a dlatego, że nowelizacja prawa geodezyjnego idzie znowu w stronę "ulżenia" administracji oraz w stronę jej dalszej rozbudowy ale oczywiście nie tam gdzie potrzeba, czyli na szczeblu powiatowym, lecz wyżej.

A zawłaszczenie przez administrację wojewódzką geodezyjną oraz centralną uprawnień prowadzenia postępowań i orzekania w sprawach odpowiedzialności zawodowej geodetów jako zawodu zaufania publicznego, tylko wobec wykonawców z pominięciem geodetów pracujących w administracji, to nie mówiąc już o kwestii niekonstytucyjności takiego rozwiązania, ale jest to następne działanie antagonizujące nasze środowisko zawodowe.

Bo znowu okazuje się, że zgodnie z obowiązującym prawem, odpowiedzialność zawodową będzie ponosił tylko geodeta wykonawca a geodeta pracujący w starostwie i od którego zależą strategiczne decyzje techniczne, np. w ośrodku czy jako geodeta powiatowy, to żadnej odpowiedzialności zawodowej nie będzie ponosił. A to przecież od nich zależy jaką wartość przedstawia numeryczna ewidencja gruntów przyjęta z elpisu czy BDOT500 zwektoryzowany z "blach" w skali 1:2000 i 1:5000. Nie mówiąc już o tym, że prawie nigdzie nie założono operatów dla poszczególnych sieci GESUT. I co włos z głowy komuś spadł?

Teraz ma być jeszcze lepiej, bo roboty zlecone przez administrację geodezyjną np. starostę zlecającego modernizację EGiB, to wynik prac nie będzie w ogóle podlegał kontroli/weryfikacji przez ośrodek przed przyjęciem do PZGiK, ale inwentaryzacja 1 m rury kanalizacyjnej pomiędzy szambem a budynkiem jak najbardziej, i to obowiązkowo.

Dlatego Libelko nie martw się, będziesz miała lepiej, bo będzie mnie roboty z przyjmowaniem robót zleconych przez służby gik. A jeśli nie Ty, to mniej pracy bedzie miał kolega czy koleżanka.
Ale w tej sytuacji proszę się nie dziwić, że rośnie mur niezadowolenia.

ps I jeszcze na koniec, bo nie mogę sobie tego odmówić, Libelko a co powiesz o takiej Pani Inspektor, która kontrolując mój operat nakazała mi jednocześnie stosować Instrukcję O-3 o kompletowaniu oraz jednocześnie "Standardy... z 2011 r."?

Pozdrawiam
Leszek Piszczek


Cytat:
Motto z ustawy Prawo Geodezyjne i Kartograficzne:
"Art. 7. 1. Do zadań Służby Geodezyjnej i Kartograficznej należy w szczególności:
8) nadawanie, do czasu utworzenia odpowiednich samorządów zawodowych, uprawnień zawodowych w dziedzinie geodezji i kartografii, prowadzenie rejestru osób uprawnionych oraz współpraca z tymi samorządami zawodowymi;"



Temat Odsłon Napisane przez Wysłane
  Oto jak środowisko geodezyjne się żre 2796 oakpil 2014-05-28 09:19
  Re: Oto jak środowisko geodezyjne się żre 1119 eljotpi 2014-05-28 11:33
  Re: Oto jak środowisko geodezyjne się żre 841 LIBELKA 2014-05-29 18:28
  Re: Oto jak środowisko geodezyjne się żre 677 Damian1 2014-05-29 20:33
  Re: Oto jak środowisko geodezyjne się żre 650 carlos 2014-05-29 21:07
  Re: Oto jak środowisko geodezyjne się żre 839 Verbatim 2014-05-29 22:34
  Re: Oto jak środowisko geodezyjne się żre 610 gg 2014-05-29 22:49
  Re: Oto jak środowisko geodezyjne się żre 575 Verbatim 2014-05-29 23:41
  Re: Oto jak środowisko geodezyjne się żre 1295 eljotpi 2014-05-30 08:40
  Re: Oto jak środowisko geodezyjne się żre 577 Rych-Tak 2014-05-29 23:37


Akcja: ForaWątkiSzukajZaloguj
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.
GeoForum powered by Phorum.