Re: Ku przestrodze...
Autor:
nil20 (---.cdma.centertel.pl)
Data: 20 sie 2014 - 15:58:10
oakpil Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Porządni producenci samochodów nawet jak minie
> gwarancja przeprowadzają tzw. akcje serwisowe
> polegające na wymianie fabrycznie wadliwych
> elementów. W tej sytuacji sprzedawca sprzętu
> powinien sprawdzić co jest powodem, odpowiedzieć,
> i jeżeli to wina "zużycia" sprzętu to poinformować
> o cenie naprawy, a jeśli wina jakichś ograniczeń,
> o których klient nie wiedział to powinien go o tym
> poinformować i naprawić swój błąd
Przecież sam o tym pisałem. Ale chodzi o naprawdę zdiagnozowane usterki fabreyczne, wcale nie na podstawie jednego przypadku. Te marki wcale się tak od razu usterkami nie chwalą, pewnie najpierw muszą przegrać jakąś sprawę w sądzie po wypadku. Nie odświeżają map w nawigacji, nie wymieniają żarówek na ledy, nie dokonują darmo żadnych napraw bieżących itd. Nawet na gwarancji czasem trudno udowodnić, że usterka nie jest normalnym zużyciem podzespołu.
Przyznam, że choć nie miałem poważnych problemów i nie musiałem gpsu oddawać do serwisu, to w tych markowych wcale o bezpłatny kontakt z serwisem nie jest łatwo, terminy wcale nie są od ręki. Takie rzeczy albo instrumenty zamienne na zawołanie tylko w płatnych ekstra pakietach serwisowych lub ubezpieczeniowych. Mnie to nie dziwi. kupowałem w życiu wiele nowych rzeczy (agd, samochody, komputery) i zawsze to tak wygląda.
A czy ta czy inna marka jest bardziej usterkowa, niech się wypowiadają użytkownicy.