Leszek, w pełni się zgadzam z tym co napisałeś.

Powtórzę się jeszcze raz :
"VRS jest generowana w oparciu o fizyczne stacje więc jeśli te są daleko VRS jest wygenerowana z większym błędem.
Praca z własną stacją, gdy będziesz blisko niej będzie dawała super efekty, niezależnie czy po NTRIP, czy też po UHF. "

Jeśli chodzi o jak to ująłeś "uzgodnione satelity" to nie jest to jedyny problem.
Chodzi też o to, aby stan np. stan jonosfery był taki sam nad stacją bazową i nad roverem. Czym baza jest bliżej tym lepiej.


Problem w tym, że spora część geodetów ma porozrzucane roboty po całej Polsce. Wówczas uważam, że ustawienie permanentnej bazy nie ma większego sensu, tym bardziej, że dzisiaj mamy dostęp do wielu różnych sieci stacji referencyjnych, nie koniecznie ASG.
Osobiście często używam własnej bazy. Ale moim zdaniem problem bachusa leży gdzie indziej.
Podejrzewam, że albo ma stary odbiornik, albo pracuje z siecią ASG bez korekt dla glonass. Dodatkowo gdy fizyczne stacje są daleko, to rzeczywiście jest męczarnia.

Na jego miejscu zanim postawił bym swoją permanentną bazę (i zainwestował w to pewną sumę), spróbował bym najpierw popracować innym odbiornikiem GNSS z siecią inną niż ASG (chyba, że w jego okolicy działa podsieć ASG z Glonassem).