Wg mnie taką analizę powinien zrobić sobie PODGiK. Geodeta poprawił przeliczył i wykazuje na mapie dla celów projektowych no i to jest dobre.
Niezależnie od dokładności jakie się uzyska nikt nie ma prawa zmuszać tartutra do ustalania granic które już raz były ustalone (współrzędne to element wtórny). To on jako wykonawca zgodnie z obowiązującymi przepisami analizuje otrzymaną dokumentację i wara od tego urzędasom jak będzie jego ocena. Jakiekolwiek przymuszanie przez inspektorów do wykonania dodatkowej pracy jest przekroczeniem kompetencji z ich strony a przed tym powinniśmy się stanowczo bronić.