Działka 1 od drogi 501 to właściciel "A", kolejna taka z przewezeniem to właściciel "B" i kolejna to właściciel znowu "A".
Za wspoludzial w drodze po dzialce A wlasciciel B daje w zamian kawalek gruntu na poszerzenie dzialki wlasciciela A.
Upraszczajac obydwoje wlasciciele chca dac sobie wzajemnie wspolwlasnosci na poszczegolnych fragmentach dzialek.
Uslyszalem ze nie mam prawa dizelic dzialki ktora nie ma dostepu do dr publicznej, no ok, ale ja wlasnie robie caly dojazd do tej drogi publicznej ktory stanowia razem poszczegolne wycinki dzialek.
Jak to przepchac?? na razie uslyszlaem mega porade od urzednika, że albo wlasciciele podpisza wzajemne sluzebnosci notarialne i dopiero wtedy bedzie mozna wydac postanowienie, albo trzeba wycinac dzialki po kolei i robic pokolei 3 kontrakty.
Nie spotkalem sie z takimi problemami na zadnej z gmin, wszedzie prawo jest rozpatrywane dla mieszkanca a tu lipa...
Prosze poradzcie co i jak zrobic z tym?? mozna jakos prawnie to zalatwic??
Jedyne co mi pozostaje to poprosic urzednika o pisemne postanowienie odmawiajace i zglosic zazalenie i prosbe o rozpatrzenie w RIO.