Autor:
equino (---.internetdsl.tpnet.pl)
Witam.
PawelZ Napisał(a):
> Pokrótce: już prawie na 5 roku, teraz siedzę i
> pisze prace mgr, żeby na 5 roku móc popracować.
Jak masz możliwość to pracuj - to się potem przyda ....
Oj to w gminie bez uprawnień nie ma szans na geodetę....
[...]
> Czy patrząc z perspektywy czasu warto iść do
> urzędu, czy raczej do prywatnej firmy(gdziekolwiek
> w Polsce).
Ja powiem ze swojego doświadczenia. Pracę w geodezji podjąłem na 2 roku studiów - niestety nie było to cały czas bo praktyki studenckie i sesja egzaminacyjna była, ale pracowałem do końca studiów. Po studiach w produkcji w firmie przez dobry rok.
Firma niestety padła - powiem że państwowa i trzeba było coś szukać - poszedłem do agencji Rządowej i tam pracowałem przez 4 lata poznając zawiłości postępowania administracyjnego i nie tylko.
Oczywiście cały czas praca w geodezji - po godzinach ze znajomym w firmie geodezyjnej. Głównie ze względu na wymagany czas pracy po studiach i by zdobyć więcej doświadczenia....
Po zrobieniu uprawnień pracuję w Gminie jako Geodeta i jak jest możliwość to po pracy uprawiam prywatę - oczywiście nie na swoim terenie!
Dzięki temu poznaje zawiłości postępowania prawnego - co się przydaje.
Nie twierdzę że w pewnym momencie nie złożę wypowiedzenia jeśli chodzi o Gminę i nie pójdę na prywatę.
A obecnie wyrabiam sobie kontakty na rynku i na terenie powiatu pod względem prawnym pomagam pospolitym petentom rozwiązać problemy prawne i przebrnąć przez gąszcz przepisów administracyjnych.
Wiesz Sam musisz zadecydować co wolisz robić - czy siedzieć za biurkiem i się czasem denerwować, że ktoś przychodzi i pyszczy na Ciebie, czy pracować w produkcji.
Ale jedno jest ważne - zawsze w pracując w Urzędzie pamiętaj by tyle ile się da kryć kolegów po fachu - bo nie wiadomo kiedy Tobie się ich pomoc przyda.
Powodzenia w podjęciu właściwej decyzji.
equino.
P.S. Przepraszam za długi post