Harpagon Napisał(a):
-------------------------------------------------------

> Ale przecież punkt graniczny utrwalony znakiem -
> to też punkt!
> Tak więc nie widzę potrzeby wpisywania czołówek
> "0" ani robienia drugiego protokołu.


Tak, to punkt pod/nad znakiem. W każdym razie w tym protokole, w odróżnieniu od granicznego i ze wznowienia nie opisujemy w ogóle sposobu stabilizacji. Naziemną można wykazać na szkicu, ale tylko jako szczegół sytuacyjny. Są dwie, całkiem różne sytuacje: znak zastaliśmy w terenie i przyjęliśmy jego wspólrzędne z pomiaru jako punkt graniczny ustalony albo potrzebujemy utrwalić znakiem punkt zamarkowany do okazania.
Generalnie przy ustalaniu do celów EGB nie stabilizuje się punktów, chyba że na wniosek i koszt zainteresowanych. Nie jest doprecyzowane, kiedy i do kogo ten wniosek ma wpłynąć oraz czy wyłoniony w przetargu przez starostę wykonawca ma w takiej sytuacji tą stabilizację wykonać, czy cena za tą czynność ma być z góry ustalona w tym przetargu czy też mają się indywidulanie dogadywać. I czy to utrwalenie w jakiś sposób zawiesza lub wstrzymuje ustalenie. Starosta za to nie płaci. Ogólnie rzecz biorąc, protokół z ustalenia nie służy utrwalaniu punktów znakami, które muszą być jedynie zamarkowane do okazania w terenie lub muszą być widoczne na ortofotomapie. Wydaje się logiczne, że wniosek o utrwalenie punktów ustalonych może wpłynąć po tym ustaleniu, a więc powinien być na to już inny protokół. Jak zwykle, nie wiadomo, czy mają płacić wszyscy mający interes prawny, czy tylko zainteresowani faktycznie.
Z tym, że takiego protokołu nie ma, jedyne co możemy podciągnąć to wyznaczenie punktów ujawnionych w EGB (a wiec po wprowadzeniu zmian wynikających z ustalenia) i utrwalenie zgodnie z wnioskiem. Niektórzy jednak twierdzą, że tym przepisem można tylko wyznaczyć...
Ta procedura jest sztucznie wciśnięta do stosowania przed podziałem lub mdcp ale jednak nie za bardzo pasuje do sytuacji, szczególnie, gdy usułujemy w tym samym dniu wyznaczyć punkty, ustalić granice i utrwalić punkty znakami. To prowizorka, mająca zatuszować fakt, że EGB nie spełnia standardów. Nie jestem dumny z jej stosowania, ale konkurencja i presja ośrodka sprawia, że nie ma innego wyjścia, trzeba to stosować w jednostkowych opeatach.